Wpis z mikrobloga

#przegryw Czaicie to k---a że jak rodzice umrą to jest po mnie teraz to mam w zależności kiedy wstanę śniadanie zrobione albo obiad czy kolację przed kolchozem zjem zawsze, uprane posprzątane zawsze coś doradza się odezwą jak ich zabraknie to ja ani gotować nie umiem ani sprzątać nic k---a lewe ręce przecież żeby taki obiad ugotować to ze dwie godziny minimum trzeba japoerdole kiedy na to czas jak chłop w kołchozie po 10 godzin albo i więcej przychodzi umęczony a kiedy czas dla siebie czy cokolwiek przecież to będzie koniec dla mnie totalny over chyba pójdę do urzędu gminy przedstawić sytuację i opiekę niech dla mnie dadzą i zapomogę jakaś..
Szyszkalogin - #przegryw Czaicie to k---a że jak rodzice umrą to jest po mnie teraz t...

źródło: temp_file7218558048134797471

Pobierz
  • 31
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@Szyszkalogin: E, ryż się gotuje 15 minut, a kurczak do tego smaży się krócej.
Sprzątanie różnych rzeczy to się po kilku próbach ogarnia. Jakbyś zaczął to robić jeszcze jak żyją to może być łatwiej.
Najgorzej to że nie będzie się do kogo odezwać.
  • Odpowiedz
@Szyszkalogin: jeśli naprawdę się tego boisz i chcesz coś z tym zrobić to proponuję Ci zacząć już teraz. Od małych rzeczy. Znajdź przepis/filmik dotyczący przygotowania jakiegoś prostego dania i go zrób. Weź swoje ciuchy, włóż do pralki i ją włącz. Jak czegoś nie wiesz to pytaj rodziców itd.

Jeśli myślisz że zaczniesz ogarniać dopiero jak przyjdzie potrzeba i będzie ok to się zdziwisz.
  • Odpowiedz
@Szyszkalogin: Każdy by tak miał jakby we wszystkim rodzice go wyręczali i by się nigdy takich rzeczy nie nauczył. Zacznij te rzeczy po prostu robić zamiast się użalać, po jakimś czasie się nauczysz
  • Odpowiedz
@Szyszkalogin: a to jesteś niepełnosprawny, że się na to nie możesz przygotować? Dwie godziny gotowania to są fantazje, znaczy tak, są pracochłonne dania, oraz im więcej porcji tym dłużej to robisz, ale jeżeli sam dla siebie to roboty przy codziennym obiedzie jest maks na 30 minut, reszta to już samo się robi.
  • Odpowiedz
@Szyszkalogin: kupujesz airfryera z promki w lidlu/biedrze/innym-markecie i nie musisz nic umiec.
Ziemniaki:obierasz, kroisz na średniej wielkosci czesci, dajesz przyprawy do ziemniakow, teoche oleju
Mieso kroisz na mniejsze czesci, kebab gyros czy inna przyprawa, oleju
Wrzucasz wszysrko do airfryera, jakies 20min i obiad gotowy
  • Odpowiedz
@Szyszkalogin: jaki problem nauczyć się z internetu? Przepisy na obiad znajdziesz w internecie, ustawiania pralki nauczy cie chatgpt i tak dalej, to nie są trudne rzeczy...
  • Odpowiedz
@Szyszkalogin: to dlaczego nie robisz niczego w kierunku aby zabezpieczyć się na taką ewentualność?
Ugotuj obiad, niech Ci pokażą,.doradza, posprzątaj mieszkanie itd.
Najlepiej niech rodzice gdzie wyjadą na 2 tyg i samemu ogarniaj wszystko.
  • Odpowiedz