Wpis z mikrobloga

#hecat dobry wieczór, melduję postępy Kruszki (tak, ma już imię) z paru dni:
- sika i sra samodzielnie do kuwety. Jednak odkąd nie trzeba jej stymulować to bardzo szybko załapała co to jest kuweta i nie trzeba było specjalnie zmieniać żwirku, a to dobrze, bo zawsze kupowałam wielki wór cats besta i starczało na długo. Jak ją przyciśnie to zabawnie biegnie i wie, gdzie musi narobić
- biega już kicając i robi straszne hopsy w trakcie zabawy
- potrafi już być zadziorna, a szczególnie pokazuje charakterek jak nie może wejść tam gdzie jej się spodoba (czyli głównie za łóżko i szafę, skąd ciężko ją wyciągnąć). Wtedy już macha ogonem, za wszelką cenę próbuje się przepchnąć, a jak jej nie wychodzi to atakuje stopy st00pkara mała
- dostała nie tylko imię, ale jak typowe rozpieszczone drugie dziecko dostała też swój kwadrat. Totalnie ułatwia życie taki kojec, bo młoda ma dużo miejsca do chodzenia, ma tam kuwetę, legowisko i jest bezpieczna przed starszą kotką, bo tam dalej jest problem z kontaktem. Starsza czasem chce się bawić, ale robi to niedelikatnie, a czasem ni z gruchy ni z pietruchy podchodzi i z całej mocy nawala w młodą łapką.

Skąd imię? Od kryzy. Na niektórych ujęciach kicia wygląda jakby nosiła koronkowy kołnierz.
Kicia dostaje już do wąchania saszety, ale nie wykazuje zainteresowania nawet po umazaniu mordki karmą. Jeszcze ma na to czas dlatego nie załamuję się.

#koty
jiddlo - #hecat dobry wieczór, melduję postępy Kruszki (tak, ma już imię) z paru dni:...

źródło: IMG_3033

Pobierz
  • 5
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach