Wpis z mikrobloga

@mirko_anonim: ja znam taką osobę, skuteczne leczenie kilka lat po 30-ce i powrót do skromnego, ale normalnego życia, a właściwie to kilka dobrych osób w różnym wieku, porządnie wrąbanych w różne rzeczy. Nie ma wieku ani "stażu" uzależnienia, żeby się nie dało z tego wyjść, chociaż to oczywiście nie jest łatwe. Powodzenia mocno ()
  • Odpowiedz