Wpis z mikrobloga

#programowanie #programista15k #it #sztucznainteligencja

Przeczytałem właśnie dość ciekawy artykuł o tym, dlaczego AI może nie być złotą żyłą dla inwestorów, mimo że zmieni świat. Autor porównuje w nim obecny boom do konteneryzacji transportu morskiego - rewolucja która zmieniła globalny handel, ale wzbogaciła tylko garstkę osób.

W latach 70. komputery osobiste były ignorowane - NYT wspomniał o nich 4 razy w całym 1976. Nikt nie wiedział, do czego będą służyć. Apple pytało w reklamach "co robisz ze swoim komputerem?". Ta niepewność dała startupom przewagę - duże firmy nie traktowały tego poważnie.

Dziś? AI jest wszędzie od pierwszego dnia. Każda korpo ma "strategię AI", co oznacza natychmiastową konkurencję i brak okresu ochronnego dla innowatorów. To jak z kontenerami na statki - wszyscy od razu widzieli korzyści (tańszy transport), konkurencja weszła natychmiast, marże spadły do zera przez wojnę cenową. Zyskali końcowi odbiorcy typu IKEA czy Walmart, nie firmy transportowe. Malcom McLean, wynalazca konteneryzacji, sprzedał firmę w 1969 jako jedyny który wyszedł na plus.

Autor twierdzi że szanse są głównie w firmach które już teraz mają strategię niskich kosztów i wysokiego wolumenu, oraz w sektorach usługowych (zdrowie, edukacja, finanse) które stanieją dzięki AI. Może też zarobić ktoś kto umiejętnie wybierze zwycięzców spośród przegranych na giełdzie.

Gdzie NIE ma szans według niego? Modele AI - za późno, zdominują Google/Microsoft/Meta. Aplikacje AI - jeśli odniosą sukces, zostaną skopiowane lub wykupione. Infrastruktura - Nvidia już wyceniła cały przyszły wzrost w swoich akcjach.

Najciekawsza teza: AI to nie początek nowej fali technologicznej, tylko szczyt obecnej (komputerowej). Prawdziwa rewolucja przyjdzie dopiero gdy każdy będzie mógł trenować modele na laptopie - jak Wozniak składający komputer w garażu. Póki co wszystko kontrolują giganci.

Konsumenci wygrają najwięcej - dostaną tańsze i lepsze usługi. Inwestorzy? Większość straci, bo wchodzą za późno w grę gdzie zasady są już ustalone przez big tech.

Czy faktycznie żyjemy w erze "końca innowacji" gdzie wszystko jest przewidywalne i tylko giganci mogą wygrać? Bo jeśli autor ma rację, to wszystkie te startupy AI które teraz zbierają miliardy są jak linie kontenerowe w latach 60 - skazane na wojnę cenową i wykupienie przez większych graczy.

Na końcu załączam fajną tabelkę porównującą konteneryzację i ai.

https://joincolossus.com/article/ai-will-not-make-you-rich/
JamesJoyce - #programowanie #programista15k #it #sztucznainteligencja

Przeczytałem w...

źródło: image

Pobierz
  • 6
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@JamesJoyce z całym szacunkiem, z jednej strony jesteś jakimś wymiataczem z dziedziny AI. Spoko. Ale z drugiej strony jesteś jak jakieś duże dziecko. Czytasz kazdy news, każdy wpis jakiejś wątpliwych jakości stronek i "ekspertów" i go bezkrytycznie przyjmujesz jako prawdę objawioną. Serio?

Przypominam że to samo było z takim artykułem według którego niby wyszło, że AI spowalnia prace programisty... programiści CRUD zaczeli się spuszczać, a fakty są takie
- są 1000 artykułów o
  • Odpowiedz