Wpis z mikrobloga

  • 3
@pasta_alla_carbonara: spoko, bez urazy Mireczku :D może zbyt emocjonalnie zareagowałam na to 'dziecko', ale wiesz, jak masz '4' z przodu i pod opieką seniora ze stopniem otępienia i problemem z jedzeniem, to wiesz, muszę brać poprawkę :) jak nam babcia zje coś bez problemów i z apetytem, to nie patrzę by pod siebie robić 'tak jak trzeba' :)
  • Odpowiedz
  • 1
@JonaszSynGrazyny: niby tak, ale jak ma na coś ochotę i zje z apetytem, to jest mega dobrze :) czasem pół chlepka to konkretny problem; tatarka wszamała pierwszy raz od jakichś 10 lat :P

Ma taki zestaw chorób, a przy tym wzorowe ciśnienie, cukier w normie i 'zdrowy żołądek' że przynajmniej tu nie mamy sumienia robić ograniczeń :)
  • Odpowiedz
@ewataewa: polecam eksperymentować z mięsem, bo praktycznie wszystko pasuje jak się wie co się chce osiągnąć. Majonez, miso, jakiś aromatyczny a-----l starzony, różnego rodzaju musztardy, sos worcester/maggi (oczywiście nie wszystko razem xd)
  • Odpowiedz
@ewataewa: chlebek, najlepiej podpieczony, grzaneczka z masełkiem. Ogórki kiszone, absolutnie nic na occie! A fe! I cebulka i kiszone ogóreczki, zależy co mam. Co zostaje niezjedzone bo za dużo wzięłam idzie do zamrażarki, a potem wszystko na patelnię dodane do spaghetti.
  • Odpowiedz
@Saly: ja dale sosu sojowego, maggi czasem (w chleb i wino doprawiają mieso oiwą z oliwek, maggi i pieprzem).

Generalnie szybko ogarnęłam że jak zjem samo mieso wołowe to mam więcej energii jakimś cudem(!)
  • Odpowiedz
@ewataewa: kapary, ale ostatnio przekonałem się do bardziej skomplikowanych, nietypowych tatarów z restauracji.

Oczywiście sól, pieprz, magi (kiedyś obecnie raczej nie), oliwa, chleb z musztarda.

Generalnie też grzyby odgrywają tutaj rolę, bo najczęściej mam marynowane pieczarki, kurki lub kanie, rzadko kiedy inne
  • Odpowiedz
@ewataewa sól, pieprz, żółtko, oliwę z czarną truflą, czerwona cebula, czosnek, dosłownie dwie krople magii, czasem musztarda francuska - tak żeby gorczyca strzelała w zębach ( ͡° ͜ʖ ͡°)
  • Odpowiedz