Wpis z mikrobloga

Jestem w szoku jak wyglada np proces sprzedazy auta w Norwegi a jak w Polsce, jestesmy 100lat za mudzynami conajmniej... A to tylko jedna z tysiaca dziedzin #motoryzacja
  • 12
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

  • 2
@vieniasn: @solo3k Kupujesz samochód, spisujesz umowe sprawdzajac przy okazji 5 poprzednich czy nie p---------i sie w Vinie bo ci nie zarejestruje, rejestrujesz termin w urzedzie za 2 tygodnie, sciagasz blachy i idziesz do urzedu, wypelniasz tam kolejne dokumenty, wysyła cie do okienka zebyś zaplacił legalizacje itd, wracasz za 2 tygodnie po twardy dowód, Wczesniej oczywiscie idziesz do skarbówki składasz pcc3.

W norwegi logujesz sie nastrone, klikasz sprzedaj do @
  • Odpowiedz
  • 0
@vieniasn: Mamy dobe AI a my trwimy w papierowym średniowieczu XD, wszsytko mozna by bylo zmodernizować i zaoszczedzic ogrom pieniedzy ale nie ma komu bo kazdy ma to w dupie
  • Odpowiedz
@opk20: w Szwecji się wysyła list i czeka na nowe papiery, całość trwa 3-7 dni.
Tablice rejestracyjne są takie same bo w sumie po co to zmieniać
  • Odpowiedz
@vieniasn:

ja jechałem do urzędu tego samego dnia i poczekałem sobie w kolejce i załatwiłem w ten sam dzień bez problemów


Np we Francji od 15 lat nie ma nawet gdzie pojechać, bo nie ma urzędów. Zgłaszasz kupno przez internet i 2-3 później masz dowód rejestracyjny w skrzynce. A tablice jeśli potrzebujesz robisz siebie w sklepie
  • Odpowiedz
@opk20: w Szwajcarii kupujesz od Mirka auto, bierzesz jego dowód i lecisz do urzedu żeby zrobili nowy na twoje blachy (lub bierzesz nowe), przy okazji przy okienku możesz kupić ubezpieczenie i tyle.
Wyrejestrowanie polega na wrzuceniu tablic do skrzynki w urzędzie. Jak zwiążesz je żółtą taśmą to przetrzymują je dla ciebie przez rok.
  • Odpowiedz