Wpis z mikrobloga

Cześć,
Kupiłem sobie mieszkanie, jest super ale blaty w kuchni są z drewna i ewidentnie były zaniedbane. W kilku miejscach są drobne czarne plamki a za zlewem jest większa czarna plama. Skontaktowałem sie z jakimiś gośćmi z grupy na fb od cyklinowania i mówią że nie wiadomo jak głęboko ta pleśń za zlewem weszła i lepiej nie bawić sie w cyklinowanie tylko cały blat wymieniać. Kuchnia jest przeciętnych rozmiarów i bedzie tak z 2-3 m2 blatu. Co uważacie, lepiej sie babrać ze starym blatem czy od razu na nowy wymieniać? Jeżeli na nowy to jaki materiał najlepiej, żebym się o te wodę na blacie nie martwił?

#budujzwykopem #remontujzwykopem #blat
dartof - Cześć,
Kupiłem sobie mieszkanie, jest super ale blaty w kuchni są z drewna i...

źródło: 1000044245

Pobierz
  • 8
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@dartof blat z dębu jak w tym przypadku zawsze będzie się robił czarny przy kranie od wody (reakcja garbników w drzewie z solami żelaza z wody). Jak chcesz mieć użyteczny blat w kuchni na lata, gdzie nie martwisz się o wodę czy chcesz postawić gorący garnek bez obaw to polecam kamień albo jakiś konglomerat. U siebie mam z granitu i mam święty spokój, raz na rok go myje i robię pielęgnację.
  • Odpowiedz
@dartof: jakbyś to chcial porzadnie oczyscic to musiałbyś też zdemmontować zlew, kran, sparwdić od dołu, od środka otworu. Czyli, jak pisali, duzo yebania a efekt moze byc zaden.

Ogólnie takie rozwiązanie z drewnianym blatme to tragiczny pomysł i zawsze skończy się jak na zdjęciu, chyba że będziesz po każdym użyciu kranu wyvierał blat
  • Odpowiedz