Wpis z mikrobloga

@BlackpillMonster: jak wchodziłem na rynek pracy to była jedna rozmowa i później ewentualny telefon "zapraszamy na podpisanie umowy", teraz 12378918723 etapów rekrutacji, która zazwyczaj nie prowadzi nigdzie, c--j im w d--y!
  • Odpowiedz
@Nerax123: nie do końca, w takim przypadku ja bym odhaczał z fejkowym cv po 5 rozmów dziennie xD - wystarczy zawęzić to do 2 etapów max, np. pierwszy aby odsiać ściemniaczy a drugi i następne już płatne
  • Odpowiedz