Wpis z mikrobloga

Wspomnienia z lat 90.: Dlaczego retro to dla mnie coś więcej niż nostalgia?

Wszyscy pewnie kojarzą, jak to było w latach 90. Nie było internetu, nie było Wikipedii. Chciałeś się czegoś dowiedzieć, to szukałeś w encyklopediach lub czasopismach. A i tak często wiedziałeś tylko tyle, ile ktoś ci zaserwował. Dzisiaj mamy wszystko pod ręką, ale paradox polega na tym, że często nam się nie chce tego sprawdzić. Ciekawi mnie, czy ta łatwość dostępu do wiedzy nas rozleniwia?

Właśnie to mnie nakręca w retro – powrót do tych czasów, żeby uzupełnić wiedzę. Odkrywam technologie i programy, o których nie miałem pojęcia. Ostatnio na przykład przypomniałem sobie o multimedialnych encyklopediach na płytach CD – pamiętacie je? To była próba przeniesienia całej wiedzy do cyfrowego świata, zanim internet stał się powszechny. Miałem polskie wersje, ale zawsze kusiła mnie Encarta od Microsoftu. Dopiero niedawno, po 25 latach, ją odpaliłem i zobaczyłem, że wcale nie była taka idealna, jak myślałem.

Takich ciekawostek jest mnóstwo, a retro daje mi szansę na odkrywanie, jak to wszystko działało, zanim stało się skomplikowane. Uwielbiam te historie! A co Wy myślicie o tym wszystkim?

Jeśli chcecie więcej takich opowieści, to zapraszam na mój kanał na YouTube: Grzesiek Opowiada, gdzie właśnie poruszam te tematy.

#retro #historia #technologia #wspomnienia #lata90 #retrocomputing #starekomputery #encarta #multimedia #grzesiekopowiada #gruparatowaniapoziomu #tworczoscwlasna
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach