Wpis z mikrobloga

Jak to jest ze świadomością ludzi dotyczącą fotostarzenia i codziennym używaniu kremów SPF?
Przyznam, że mając 27 lvl, dopiero teraz dowiedziałem się, że promieniowanie ze słońca odpowiada za blisko 80% widocznych oznak starzenia i stosowanie SPF powinno być codzienną rutyną niezależną od pory roku i od tego czy się będzie wychodzić z domu.
Dotychczas myślałem, że taki SPF to się używa, żeby się nie "spalić", by nie piekło i nie wyglądać jak ugotowany rak, a w gruncie rzeczy promienie słoneczne są zdrowe, bo witamina D.
Mass media przedstawiają opalanie jako coś świetnego, kojarzącego się z wakacyjnym relaksem i piękną opaloną cerą. Od swojej rodziny niejednokrotnie słyszałem by wyjść na zewnątrz i się trochę opalić. A w szkole nie przypominam sobie by o tym mówiono, jak już to tylko o tym, że witaminę D mamy od Słońca. Do tego istniała moda (już raczej minęła) na solaria.

Jak to jest u was ze świadomością o tym?

#opalanie #nauka #dermatologia #zdrowie #wakacje
maestrozo - Jak to jest ze świadomością ludzi dotyczącą fotostarzenia i codziennym uż...

źródło: pexels-leeloothefirst-4545289

Pobierz
  • 5
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

  • 0
@Chekatomba: Tak, od zmarszczek, utraty jędrności czy przebarwień nikt nie umarł, ale niestety od czerniaka już tak :(
Tak więc dobrze, że Twoja córka już w tym wieku się smaruje — ma przewagę.
  • Odpowiedz
@maestrozo: raz są różne typy skóry i ich jednorazowy bezpieczny czas (tak aby nie było trwałych uszkodzeń np. zmarszczek) jest inny (dla skóry typ 2, kilka minut, ale mamy kilka stron ciała)
dwa, aby w ogóle bezpiecznie na słońcu się naświetlać potrzeba mieć poprawną dietę m.in. pić marchewki
trzy kremy głównie szkodzą, jeśli stosujemy powyższe zasady kremów nie potrzebujemy, a poruszając się w czasie słonecznej pogody ciało ochronimy odpowiednim ubiorem,
  • Odpowiedz