Wpis z mikrobloga

@Eteres: to działa w obie strony. Dla części kobiet "mycie się" to jest jeden z elementów zadbanej kobiety. Unikają kąpieli, mycia rąk, mycia zębów, smród przykrywają dezodorantami i perfumami, którymi dopsikują się co parę godzin. Oczywiście jest to mniejszość, ale mniejszość zauważalna - kto miał styczność z większą ilością kobiet ten wie.
  • Odpowiedz
@stukot: Odkrywanie, że podczas procesu dojrzewania zmienia się wygląd. Przecież wiadomo, że tiktoker robiący content na swoim wyglądzie nie będzie budował narracji, że to wszystko ciężka praca typu mycie zębów ( ͡° ͜ʖ ͡°)
  • Odpowiedz
  • 0
@Eteres nie mówię że nie ale z tego co widziałam u niego to jednak dużo pracował nad sobą, miał operacje na nogach, długo się rehabilitował i ćwiczył żeby wrócić do sprawności
  • Odpowiedz
@stukot: > z tego co widziałam u niego to jednak dużo pracował nad sobą

- I dobrze. - powiedział stanowczo - Tygodniami odkładałem pieniądze, żeby zabrać Izę w góry w przerwie Świątecznej, oderwać się na chwilę od wkuwania i projektów. Handlowałem kasetami, wieczorami dorabiałem sobie w punkcie ksero, byle dać nam te chwile. I nie zawaliłem żadnego egzaminu. Tak się pracuje na swoje szczęście.
-Tak, to piękna scena. - potwierdził niebieskooki -
  • Odpowiedz
@Eteres to co piszesz to powinny być oczywistości, ale obecnie jest kult selfmade milionerów. Jak ktoś jest bogaty i przystojny daje motywujące gadki to znaczy że wszystko osiągnął dzięki swojej pracy i każdy tak może.
  • Odpowiedz
Można wpływać na różne rzeczy ale w określonym zakresie. A jak ktoś wpłynął znacznie bardziej to może po prostu miał znacznie większe szczęście czy inne warunki a nie nad tym dłużej i mądrzej pracował
  • Odpowiedz
@Lisznej: Postmodernistyczne postrzeganie przymiotów jako konstytutywnej części jestestwa nadaje złudzenie jedności materii z jaźnią.
Zerwanie z chrześcijańską koncepcją boskiej łaski wypuściło na świat kult sprawczości jako jedynej siły działającej na życie ludzkie. Obecne nastroje w tym temacie są mieszaniną laicyzmu i pogaństwa, gdzie zasługujesz na sytuacje w której się znajdujesz. To co oddziela pogaństwo od religii selfmademanów jest brak osobowych bóstw.
Koncepcja warunków brzegowych, bezwładności czy egzergii tak fundamentalne w
  • Odpowiedz