Wpis z mikrobloga

Biedne polskie gastro. Do 4-osobowych stolików (sorry, lóż!) do żarcia pitcy wzywają dodatkowe posiłki do "obsługi" i muszą doliczyć 12,5% dodatkowej opłaty, bo się uduszom. ( ͡° ʖ̯ ͡°) A spróbuj poprosić o placek bez oliwek... NIE MODYFIKUJEMY!!! KIM TY JESTEŚ?! KLIENTEM?! Jedyna branża, w której wydajesz więcej - dostajesz karę. Jeszcze nie spotkałem się z fikołkiem o serwisie zależnym od kwoty rachunku. #warszawa #gastronomia #gastrowarszawa
Rabe - Biedne polskie gastro. Do 4-osobowych stolików (sorry, lóż!) do żarcia pitcy w...

źródło: biedne-gastro

Pobierz
  • 28
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

via Wykop
  • 201
rzadko chyba bywasz w knajpach

@Vadzior: Tak, od jakiegoś czasu głosuję portfelem i staram się unikać miejsc, z których polityką się nie zgadzam. Tutaj bylem drugi raz w życiu i na najbliższą chwilę ostatni - przez treść menu oraz jakość pracy nastolatków zajmujących się klientami (i sobą). Jest wiele knajp, które nie doliczają tajemniczej "obsługi" w absurdalnych przypadkach i które dają od siebie więcej (niekoniecznie za mniej).
  • Odpowiedz
@Rabe: Większość (jeszcze) nie dolicza ale jak kiedyś to było coś egzotycznego w premium knajpach tak teraz, już w kilku-kilkunastu knajpach na miasto to jest. Fajnie jak chociaż opłata za serwis będzie nie do każdego stolika, a do np. większych grup np. 6-8+ osób. No i serwis to serwis, powinien spełniać swój zamysł, a nie wiem czy przy stoliku 2 dwóch osób czy w zwykłej pizzeri da się to spełnić
  • Odpowiedz
Większość (jeszcze) nie dolicza ale jak kiedyś to było coś egzotycznego w premium knajpach tak teraz, już w kilku-kilkunastu knajpach na miasto to jest. F


@Vadzior: Tylko to wzięli w USA, gdzie kelner zarabia mniej niż minimalna krajowa lub wręcz nie dostaje pensji oprócz napiwków. W polskich realiach bez sensu.
  • Odpowiedz
rzadko chyba bywasz w knajpach


@Vadzior: No ja z kwotą to się baaardzo rzadko spotykałem. Z ilością osób owszem jak najbardziej, ale nie od 4...

@Rabe Rozumiem, że od 8 osób jest jakaś opłata serwisowa tylko najczęściej i tak nie potrafią przynieść żarcia w tym samym czasie, a niby po to to jest.

Generalnie polskie gastro to jest jakiś dramat i tyle.
  • Odpowiedz
rzadko chyba bywasz w knajpach


@Vadzior: No ja też nie bywam często, ale serwis uzależniony od kwoty rachunku, a nie od liczby gości, na co zwracał uwagę kolega @Rabe, to chyba raczej pewne novum. Dość kuriozalne swoją drogą.

Idąc w 2 osoby i wydając 299 zł nie zapłacę za serwis, ale wybierając nieco droższy placek i wydając 301 zł zapłacę już w sumie 337,63. (°
  • Odpowiedz
No ja z kwotą to się baaardzo rzadko spotykałem. Z ilością osób owszem jak najbardziej, ale nie od 4...


@Darth_Gohan: Ja też rzadko, ale przez ostatni rok pewnie częściej niż przez całe wcześniejsze życie xd Temat został podłapany i zaczynają stosować. W praktyce spotykam od 4 osób najczęściej ale imo trochę przesada, 6 to takie "zdrowie" minimum, a najlepiej z 8+. No i nie w pizzerii. Serwis niech funkcjonuje w
  • Odpowiedz
@Vadzior: To co opisałeś w swoim poście to jest knajpa na POZIOMIE.

U nas opłatę za serwis zaraz będą chcieli w Da Grasso od 2 osób.

Także jedyne co widzę na przyszłość to niech oni spieprzają i mnie w dupę
  • Odpowiedz
@Rabe:
Skoro mają nadmiar klientów to, co mają zrobić? Polaków widocznie stać, mnie w sumie też stać, ale rozum i godność nie pozwala mi przepłacać w polski gastro!
  • Odpowiedz