Wpis z mikrobloga

@weezyxboss: i nrgeek i quaz to straszne bezbeki. Szkoda, bo zdarza im się dobry content, ale słuchać ich nie mogę. Nrgeek to jest jak n------y wujek na weselu, a quaz ciągle sypie sucharami jak z książeczek z dowcipami z kiosku.
  • Odpowiedz
@Czasami_Uciekam: Kurcze, no ma to sens. Nie mogę się przekonać do tej konwencji. Archon, którego lubię i regularnie oglądam, uważa Quaza za wzór w wielu tematach. Może kiedyś się przekonam. Pamiętam, że z głosem Archona też miałem kiedyś problem, ale mimo to wsiąkłem.
  • Odpowiedz
@Angmac: Quaza swojego czasu na celownik wzięli sobie ludzie od największego raka czyli nagrywanie reakcji na czyjś filmik i darcie mordy. Quaz jak na gigachada przystało do tej pory nie dał im nawet grama atencji. W którymś filmiku odniósł się lekko i nie ciągnął tematu

Szanuję typa w opór
  • Odpowiedz
@dorkas: Ja NRGeeka też ostatecznie lubię i szanuję. Już nie oglądam, ale dużo jego filmików lubiłem. Głównie te serie, gdzie mówił na poważnie, o klasykach na przykład. Wyraźnie te śmieszkowe serie lepiej się mu sprzedają.

A Quaz? Od czasu do czasu wchodzę na jego kanał poszukać czegoś o gierkach które mnie interesują. Mimo wszystko to dalej wysokiej jakości, porządny merytorycznie content.

W sumie zabawne, że świat gier rośnie, a polski
  • Odpowiedz
@fficek: Takie dwa mam które dość regularnie odpalam. Są stosunkowo małe, więc nie jestem jakoś strasznie wymagający. No i nie uważam, żeby ich content był lepszy od tuzów Internetu. Są merytorycznie w porządku, szlifują warsztat i dość na poważnie biorą recenzje.

PeCetowo https://www.youtube.com/@pecetowo
Oparty o sentyment. Autor ma kilka większych materiałów, ale od dłuższego czasu jedzie na toplistach, co jest trochę już nużące. Kilka gier klasyków od niego wyczaiłem. Jak
  • Odpowiedz