Wpis z mikrobloga

Akordując do mojego wpisu
https://wykop.pl/wpis/82004151/wpis
nie udało się nic wywalczyć i Trek Warszawa skasował mnie za wymianę łożysk suportu, mimo że rozsypały się po roku jazdy. Stwierdzili, że łożyska suportu to dla nich jak łańcuch, albo klocki i tego gwarancja nie obejmuje. Łaskawie dali 10% rabatu na robociznę... niby to nie jest żaden kosmos, ale trochę innego podejścia się spodziewałem po Treku.

#rower #gravel
@Loob77 0
Suport FSA Omega rozsypał mi się po ok 1500km przebiegu (duże luzy łożysk). Trek Warszawa nie chce mi uznać reklamacji (rower ma rok), ponieważ twierdzą, że na taki suport na pressfit, to oni z max miesiąc gwarancji uznają, bo te suporty są słabe i mają małe łożyska.

AI
Loob77 - Akordując do mojego wpisu
https://wykop.pl/wpis/82004151/wpis
nie udało się ...

źródło: temp_file6016054329702307409

Pobierz
  • 20
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@Loob77: no generalnie ciezko stwierdzic, bo po roku lozyska moga juz pojsc serwisant nie jest w stanie stwierdzic jak pedalowales mocno jak jezdziles czy po piachach czy asfalcie itp
  • Odpowiedz
@Loob77 Hejka dużo zależy od tego w jakich warunkach jezdziłes, w jaki sposób myles rower. Oraz w jaki sposób go konserwowaleś. Czy tam nie weszła woda do środka i wtedy już momentalnie robi się syf. W mojej ocenie suport jest częścią która podlega normalnemu zużyciu zależnemu od warunków jazdy i konserwacji roweru. A na przyszłość zalecam większe dbanie o ten element. Regularne sprawdzanie + mycie roweru bez za dużego ciśnienia. Oraz
  • Odpowiedz
via Android
  • 0
@MrPomoc666 @Lewatylnalapa to jest mój rower do jeżdżenia po suchym. Jedyny deszcz na nim, jaki mnie złapał, to na maratonie lubelskim w tym roku. Do jazdy w zimę i w deszczu mam inny rower - tani fitness z pełnymi błotnikami.
Ewidentnie musiały być wadliwe te łożyska, albo montarz.
  • Odpowiedz
@Loob77: jest też szansa, że jest problem z ramą - ale to musiałbyś korbę obejrzeć, czy nie jest poprzecierana i jak wchodzą do suportu miski (może zbyt lekko, albo może suport nie jest idealnie okrągły).

Ok, jest szansa, że łożyska były słabe i źle zamontowane, ale generalnie na luzaku powinny zrobić 10x tyle przebiegu.
  • Odpowiedz
suport to dla nich jak łańcuch, albo klocki i tego gwarancja nie obejmuje

@Loob77: o długości gwarancji decyduje producent, równie dobrze nie musi jej wcale dawać. Na suport, klocki i lancuch masz rękojmie. Twój błąd że nie zgłosiłeś tego jako towaru niezgodnego z umową, aczkolwiek dalej mała szansa na wygraną bo wystarczy że będzie suche łożysko i już Ci mogą zarzucić że wymyłeś karszerem.

Oraz popsikanie wd40 w miejsce gdzie
  • Odpowiedz
@GrubyKociol Nie zrozumiałeś. Nie dajesz wd40 do łożysk suportu. Tylko w miejsce gdzie ramię korby się styka z łożyskiem. I aplikujesz tam właśnie wd40 aby wyprzeć wodę która tam jest po myciu roweru. Czyli myjesz rower. On wysycha. Psikasz trochę wd40 i kręcisz kilka obrotów korba do tyłu. Łożyska są uszczelnione i tego uszczelnienia lepiej nie ściągać gdyż można je uszkodzić. Oraz zwróć uwagę na to że zaproponowany przez Ciebie sposób
  • Odpowiedz
@Loob77 kino, że support się rozpadł po 1500km. Ale to najlepszy przykład, że pressfit to j----e gowno ramy z takim supportem powinny lądować na śmietniku. A z bb68 nie ma najmniejszych problemów, a i wymiana w domu to 10 minut roboty i jeden klucz.
  • Odpowiedz
via Android
  • 0
@GrubyKociol to nawet nie wiedziałem, że jest różnica między zwykłą reklamacją, a oddaniem jako "towar niezgodny z umową". To na prawdę jest kruczek?

@Lewatylnalapa nie myję myjką tego roweru. To mój rower do jazdy po suchym. Prawie nie wymaga mycia. Najwięcej to przecieram ramę i koła z kurzu po prostu.
  • Odpowiedz
@Loob77 To do głowy przychodzi mi jeszcze jeden scenariusz. Łozyska były za mocno ściśnięte i dlatego się szybko zużyły. Nie sprawdzales w międzyczasie z jakim oporem kręci się korba w rowerze? (Ze ściągniętym łańcuchem/nie do tyłu żeby wyizolować sam suport)?
  • Odpowiedz
To na prawdę jest kruczek?

@Loob77: to nie jest kruczek tylko podstawowe prawo konsumenta. Rekojmie sprzedwacy (niezgodność towaru z umowa wg. nowych przepisów) masz nawet na towar używany, np. przy kupnie samochodu z drugiej ręki.
https://konsument.gov.pl/reklamacja-rekojmia-a-gwarancja/

Oraz zwróć uwagę na to że zaproponowany przez Ciebie sposób jest niezwykle uciążliwy i skomplikowany.

@Lewatylnalapa: co jest skomplikowane w zdjęciu korby? Użycie jednego inbusa? Uciążliwe? Jedno przesmarowanie na sezon? Będę na
  • Odpowiedz
@GrubyKociol skomplikowane może być np to że korba wymaga dokręcenia z odpowiednim momentem obrotowym a nie każdy ma klucz dynamometryczny. Oraz czym innym jest psikniecie środkiem wypierającym wodę po myciu a czym innym rozbieranie korby i aplikacja smaru.
  • Odpowiedz
via Android
  • 0
@Lewatylnalapa a wiesz tego nie sprawdzałem, ale nigdy nie czułem na nim, jakby coś waty zabierało. Wręcz przeciwnie, to dość szybki gravel. Mam 3 tego typu rowery i na nim latało mi się najlżej (w sumie jest też najlżejszy, najbardziej aerodynamiczny i jako jedyny ma karbonowe koła, no ale jakby jednak gdzieś był ten opór, to bym poczuł).
  • Odpowiedz
A na przyszłość zalecam większe dbanie o ten element. Regularne sprawdzanie + mycie


@Lewatylnalapa: Niby spoko rada tak ogólnie, ale co ma mycie i sprawdzanie do suportu? Mycie akurat może spowodować dostanie się wody do środka. Łożyska są uszczelniane, rowerem można jeździć w deszczu i nic się nie powinno z suportem dziać. Jak niby ktoś ma sprawdzać suport? Otwarcie tego nie dość że wymaga narzędzi i wprawy, to przecież może
  • Odpowiedz
@swiadomy_anakolut Hejo, mycie ma następującą zależność do stanu suportu. Jeśli ktoś kieruje na łożyska duża ilość wody to może ta woda dostawać się do środka i powodować wypłukiwanie smaru i korozję elementów stalowych. A to może powodować wspomniane wyżej problemy. A Twoje 2 pytanie o sprawdzanie suportu i jego stanu. Najszybciej: ściągasz łańcuch kręcisz korba i sprawdzasz czy obraca się bez dużego oporu, bez odgłosów trzasku i mielenia syfu w łożyskach
  • Odpowiedz
@swiadomy_anakolut Przyjacielu dużo zależy od stanu roweru i warunków w jakich się śmiga. Ja śmigam na MTB + gravel więc jesień/zima/wczesną wiosną jest błoto i syf. I wtedy trzeba uważać żeby żadne ziarenka piachu/ziemi nie weszły nigdzie do łożysk. Oraz trzeba uważać bo wody tam się dużo może dostać z samych warunków zewnętrznych. Przejeżdżanie przez potoki, zamoczenie sprzętu w jakiejś mega kałuży. Późna wiosną/lato/wczesna jesień to warunki suche i wtedy jest
  • Odpowiedz