Wpis z mikrobloga

Mirasy ubezpieczeniowe, jest sprawa ( ͡° ͜ʖ ͡°)

Zalał mnie sąsiad z góry. Sąsiad deklaruje pokrycie kosztów malowania. Nie wiem, czy sąsiad ma ubezpieczenie. Ja mam ubezpieczenie z cesją na bank (mieszkanie na kredyt), innego ubezpieczenia nie mam. Jakie są możliwe scenariusze?

Widzę to tak. Dzwonię do mojego banku, bank przysyła osobę z firmy ub., osoba wycenia straty na np. 1000 zł, bank inkasuje 1000 zł, kredyt zostaje bez zmian, ja nic z tego nie mam, remont robię za własne, a ubezpieczyciel dochodzi regresu od sąsiada/jego ubezpieczyciela, więc sąsiad już mi za malowanie nie zwróci. Dobrze myślę?

A może bank zmniejszy mi kredyt o ten przykładowy tysiąc? Albo mój ubezpieczyciel nie będzie nic ściągał z sąsiada?

Jak to najlepiej rozegrać?

Bonus: zalana była również instalacja elektryczna w stropie. Mam o tym mówić ubezpieczycielowi? Trzeba ją wymieniać? Sąsiad z własnej woli nie zwróci mi za to na pewno.

#ubezpieczenia #ubezpieczenie #mieszkanie #remontujzwykopem
  • 4
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@Er4ser: robisz to z ubezpieczenia sprawcy, czyli sąsiada. Jeśli go nie ma, to on płaci Ci ze swoich pieniędzy.
I przed jakimkolwiek remontem niech obejrzy to jakiś specjalista/rzeczoznawca. Żeby się nie okazało, że sąsiad zwróci Ci za wiaderko farby i wałek, a zgodnie ze sztuką np. musiałbyś skuć tynk i robić od nowa.
  • Odpowiedz
@Er4ser: @OrzechowyDzem @goferek Zacznijmy od tego, że nie znamy zakresu Twojego ubezpieczenia, banki nadal często wystawiają polisy na same mury, bez stałych elementów (coraz rzadziej, ale nadal to widuję).

Dalej, jeśli masz tam rozszerzenie o stałe elementy to możesz zgłosić ze swojej polisy, ale podlegasz wtedy pod OWU którego nie znamy, a przy wznowieniu zapłacisz więcej mimo regresu. W takim przypadku zgłaszasz się bezpośrednio do firmy ubezpieczeniowej, a
  • Odpowiedz
Widzę to tak. Dzwonię do mojego banku, bank przysyła osobę z firmy ub., osoba wycenia straty na np. 1000 zł, bank inkasuje 1000 zł, kredyt zostaje bez zmian, ja nic z tego nie mam, remont robię za własne,


@Er4ser: To źle widzisz. Bank zgodzi się na wypłatę odszkodowania dla ciebie.
  • Odpowiedz