Wpis z mikrobloga

@jmuhha: Jeszcze znaleźli się tacy którzy bronią małych mieszkań "kiedyś to żyło się całą rodziną na 40m2 i nikt nie narzekał", "W Afryce w jednej chatce żyje 50 osób", "Ja mieszkałem w takim kurniku i nie mam PTSD".

Ja wiem, że można żyć jak robak, ale to nie jest wcale korzystne, ani dla nas jako jednostek ani dla nas jako społeczeństwa.

Przeciętny metraż mieszkania w UE to 100m2, w Polsce
  • Odpowiedz
Ja od kiedy pamiętam mieszkałem w mieszkaniu czy tam 37 metrowym z siostrą i rodzicami dopiero gdzieś w w latach 90 moi rodzice dorobili się domu i się przeprowadziliśmy a mieszkanie sprzedali... W główkach się poprzewracało i za wygodnie chcecie mieć najlepiej za darmo, ja najpierw wynajmowałem kawalerkę by po ślubie wrócić do domu rodzinnego odłożyć na wkład własny i zakupiliśmy segmęt który spłacę za 2 lata czyli po 15 latach od
  • Odpowiedz
@mmgo: No to sobie zrób, przecież możesz postawić ściankę i już masz kuchnię. Nie rozumiem robienia problemu z takiej propozycji urządzenia mieszkania, kto chce robi kuchnię, kto chce robi aneks.
  • Odpowiedz
To że układ z pupy pominę, bo zaaranżować może sobie każdy pod siebie. Tutaj taki rozkład jak pod parkę z psieckiem. Co kto lubi.

Pod rodzinę 2+2, w łazience bym wywalił jedną umywalkę, w jej miejsce kibel. A na miejscu kibla zrobił wnękę na kurtki, buty itp.
Do salonu dać narożnik rozkładany z opcją spania. Pod ścianą z prawej - komody na całą ścianę, nad to tv. Jak ktoś nie chce mieć
  • Odpowiedz
@makamele: Bez przesady, W lazience nie potrzeba miec dwoch umywalek, w salonie ladujesz jakias scianke RTV i masz miejsce na ksiazki i konsole. Matka kumpla jest architektem wnetrz i mi moje pierwsze mieszkanie 41 metrow tak o------a, ze w zyciu nie myslalem ze tak sie da. A to co u niego na 50 metrach zrobila to juz była wyzsza szkola jazdy.
  • Odpowiedz
@luke-dolla7: Z domem mozna jeszcze dywagowac. Ale duze mieszkania sie po prostu nie oplacaja. Obecne stawki czynszowe to po 14zl za kazdy metr. Zalozmy nawet ze masz takie 100 metrow "wlasnosciowe" mieszkanie bez kredytu xD.

Samego czynszu masz 1400 xD jak dodasz do tego smieci, ogrzewanie i inne p--------y to luzno ci puchnie koszt "twojego" mieszkania do 2k msc.

Ludzie kalkuluja wlasnie jak mieszkanie to do 50-60 a dalej to
  • Odpowiedz
@jmuhha:
Wychowałem się mieszkaniu 48m2, fakt, jako jedynak.
Ale w moim bloku, w którym wszystkie mieszkania były takie same powierzchniowo, było też sporo rodzin z 2-ką dzieci.
Jak ktoś szuka problemu, to go znajdzie, tylko po co w to wciągać innych.
Jak nie chcesz mieć dzieci, to i willa z basenem ci będzie przeszkadzać, no bo jak to małe dziecko będzie biegać przy basenie i wpadnie i się utopi, to
  • Odpowiedz
@KaktusyNatural: Dokladnie, tam mozna tyle rzeczy pozmieniac, ze spokojnie rodzina 2+2 moze sobie zyc. Ze przydaloby sie wiecej miejsca? No jasne, kazdemu by sie przydalo, ale nawet w takim mieszkaniu nie ma problemu mieszakc z rodziną.
Najbardziej nie podoba mi sie toaleta w jednym pomieszczeniu z lazienką. bo w kilka osob to sie nawzajem blokują. Jakby bylo osobno to jeden sie wysra a drugi wykąpie.
A brak balkonu - nie
  • Odpowiedz
Jedną umywalkę można ująć, no i ten blat barowy w strefie kuchennej można by zlikwidować, zrobi się wtedy miejsce na jeszcze jeden pokój.
No i łóżko można zrobić piętrowe, skoro dzieci już zrobione.
  • Odpowiedz