Wpis z mikrobloga

  • 1
@kamil-tumuletz: Zabawne, ze rekruter znalazl sie w nieslawnej trojcy zawodow, ktorych rodzice nie chca dla swoich dzieci. Wydawaloby sie, ze praca na infolinii czy, nie wiem, za lada w Zabce jest gorsza. Acz chyba rozumiem skad ta antypatia. Po prostu ww. kojarza sie ludziom z ingorantami nie majacymi zielonego pojecia o stanowiskach, na ktore rekrutuja, zadaja pytania z czapy i potrafia nie odzywac sie przez miesiac tylko po to, by
  • Odpowiedz
@PepikPL: Jak kiedyś miałem zacząć pracę w jednej firmie, ale HR zapomniał wysłać umowy. W poniedziałek miałem zaczynać, a w piątek nie wiedziałem, czy w ogóle tam będę pracował, bo po umowie ani widu, ani słychu. Okazało się, że ktoś poszedł na urlop i zapomniał przekazać koleżance. XD
  • Odpowiedz
  • 2
@bon-motek: Skoro wymieniamy sie anegdotami to ja mialem do czynienia z rekrutywka, na ktora... obrazil sie klient XD Wyslala mi oferte w polowie wrzesnia i nie potrafila sforwardowac moje rozwiazanie. Chcialem w takim razie wrzucic na Gita, ale ten gluchy telefon skonczyl sie tak, ze ona przez ponad tydzien walczyla z ZIP-em az w koncu znalezli kogos innego XD No, ale w grudniu znowu otworzyli rekrutacje, wiec czemu nie sprobowac
  • Odpowiedz
  • 3
@bon-motek: Hah... przypomnialo mi sie, ze mialem podobna sytuacje do Twojej. Mowie, ze odchodze a oni zebym poczekal, bo moze zaproponuja mi pol etatu. Albo akord. Albo jednak sie zegnamy. A moze jednak zleceniowka? I tak zmieniali zdanie, ze stracilem rachube na czym stanelo a potem 2 tygodnie ciszy. I wypowiedzenie mialem do piatku a w czwartek nie wiedzialem na czym stoje. No to sie zdzwaniam z pytaniem a oni
  • Odpowiedz
  • 1
@git_commit: Nom, wyjatkowa jednostka XD Czego by sie nie dotknela to robila sie z tego kaszana XD Na jej miejscu rozwazalbym kariere w polityce XD Daleko by zaszla ze swoimi talentami XD
  • Odpowiedz