Wpis z mikrobloga

via mirko.proBOT
  • 0
refleksyjny-szermierz-2: Jeżeli koledzy nie koloryzują i faktycznie mają takie niestabilne emocjonalnie partnerki, pozostaje im pogratulować życiowych wyborów, ale na Twoim miejscu bym odbierała ich opowieści z przymrużeniem oka. Ludzi jak mrówków, są różni, nikt Cię nie zmusi do podrywania laski z głębokim dekoltem i z karpimi ustami. Pomyśl też o tym, że na aplikacjach są też takie, które tak jak Ty, chcą poznać kogoś do poważnej relacji i mają poukładane w
  • Odpowiedz
via mirko.proBOT
  • 4
konkretny-optymista-31: To się zajmij sobą. Tak po prostu. Trafi się taka, której zależy, to się trafi, bylebyś nie olał. Nie trafi, to nie. Przecież i tak będziesz żył tak, żeby ci było dobrze z tym jak jest.

Szukanie na siłę praktycznie nie ma szans się sprawdzić jak chcesz szukać normalnej. Ot spotka się miejscowy desperat z lokalną desperatką, łydząc się, że tym razem ten sam zestaw błędów da inny wynik.

〰〰〰〰〰〰〰〰〰〰〰〰〰〰〰
  • Odpowiedz
@mirko_anonim: niestety takie są prawa natury. życie to ciągła rywalizacja o pozycję i zasoby, czy to między innymi samcami o dostęp do samicy, czy to między samą samicą o dominację. silniejsi dyktują warunki słabszym, słabsi robią co mogą by przetrwać. mimo ze otaczający nas świat robi co może by przypudrować tą brutalną prawdę, to ostatecznie i tak wszystko się do tego sprowadza jeśli zaczniesz grzebać dostatecznie głęboko.

Po co kobiecie
  • Odpowiedz
Nie brać baby po kimś, bo jest już pod niego sformatowana.
"To kobieta wybiera mężczyznę który ją wybierze" - żadne starania nie pomogą, można co najwyżej zostać dostarczycielem rozrywki i sponsorem wycieczek.

Po co kobiecie facet, który nie jest na każde jej zawołanie jak za rogiem ma kilku innych którzy będą ją zabawiać.


A tutaj bardzo dobrze napisałeś, dokładnie tak jest, każda różowa może mieć na zawołanie facetów, tylu ilu będzie chciała,
  • Odpowiedz