Wpis z mikrobloga

  • 0
@gedzior84 ja mialem robiona bez znieczulenia i przezylem, nawet nie moge powiedzieć, ze jakos bolalo, tylko czułem dyskomfort, bo oni wdmuchuja powietrze, zeby "rozepchac" jelito.
  • Odpowiedz
@gedzior84 bierz ze znieczuleniem, nie trzeba nawet EKG robić, jedynie morfologię krwi potas itd, wiem bo różowa miała tydzień temu na NFZ, czekała 2 miesiące. Samo badanie dosłownie 35 minut i po wyjściu siedzieliśmy 20 minut i do domu. Prosta sprawa
  • Odpowiedz
  • 0
@drakan8: Same badania tego typu ani w ogole zagadnienia medyczne nie są dla mnie problemem. Nie przeraża mnie to, wiec myślę, że jestem odporny. Bardziej zastanawiam się nad poziomem bólu i do czego możnaby go porównać? Wychodzę z założenia, że skoro opcja znieczulenia miejscowego jest w pakiecie, to chyba da się to przeżyć. Najwyżej podziękuję w połowie, jeśli będzie to nie do zniesienia. Chciałem poznać Waszą opinię.
  • Odpowiedz
@gedzior84: Jak robilem niedawno kolonoskopie ze znieczuleniem plytkim (fenantyl + cos tam dozylnie) i bylo dosc nieprzyjemnie, ale nie na tyle, zeby chcialo sie jakos krzyczec czy cos;d. Tyle ze u mnie byl stan zapalny w calym jelicie, wiec pewnie troche mocniej to odczuwalem. Doktor miala problem, zeby dosc do konca jelita, ale na szczescie udalo sie to ogarnac na jednym badaniu. Jak masz zdrowe jelito oraz nie jestes jakims
  • Odpowiedz
  • 0
@jszafran: Dzięki za odpowiedź, sporo mi wyjaśniła :) Jestem szczupły, ale nie chudy, a z jelitem też nie odczuwam jakiegoś dyskomfortu - nic nie boli ani nie mam problemów z chodzeniem do toalety. Badanie zostało zalecone ze względu na fakt, że wcześniejsze badanie PET zarejestrowało nieco większy wychwyt glukozy w jednym miejscu, co może świadczyć o jakimś stanie zapalnym lub zwiększonym metabolizmie, więc lekarze doszli do wniosku, że nie zaszkodzi
  • Odpowiedz
  • 1
@jszafran @drakan8 @lukija @Sebb521 @sberatel Jestem już po. Nie było katastrofalnie, ale samo badanie również nie należy do najprzyjemniejszych, chociaż dużo gorsze od samego badania są te przygotowania. Dzień przed badaniem zjadłem tylko dwie bułki z serem, a w dzień badania trzeba było pić te leki na przeczyszczenie, które smakowały jak by ktoś rozpuścił czyjeś wymiociny w wodzie. Podczas badania mogłem obserwować na monitorze wszystko co widziała
  • Odpowiedz
@gedzior84: elegancko, najważniejsze, że w środku wszystko git ;). Z ciekawości - jakim środkiem się czysciles? Ja piłem cleansie i nawet mi smakowało - taki izotonik :D.
  • Odpowiedz
  • 0
@jszafran: Ja piłem Fortrans. Na samym początku smakował mi jak wymioty, po pierwszym litrze nabral takiego słodkawego posmaku, potem zaczął mi smakować jak popłuczyny po soku marchewkowym, więc na tym etapie nie był taki zły, ale pod koniec to już mnie cofało jak go piłem. Po prostu wymagają zbyt dużych ilości do spożycia ( ͡~ ͜ʖ ͡°)
  • Odpowiedz