Aktywne Wpisy

marek2092 +335
W wieku zaledwie 39 lat zmarła Michelle Trachtenberg, aktorka znana z takich produkcji jak „Plotkara” i „Buffy: Postrach wampirów”. Aktorka została znaleziona martwa w swoim apartamencie na Manhattanie.
Osobiście najbardziej pamiętam ja z filmu EuroTrip..
#film #aktorka #eurotrip #smierc #hollywood #filmy
Osobiście najbardziej pamiętam ja z filmu EuroTrip..
#film #aktorka #eurotrip #smierc #hollywood #filmy
źródło: temp_file3100685968495974978
Pobierz
mickpl +1427
Jeżeli tam na górze myślą, że sobie po cichu wylobbują i przepchną w Polsce REIT-y (były już 3 nieudane próby), a polska ziemia będzie masowo oddawana zachodnim korporacjom, żeby ją z powrotem wynajmowały robakom - to uprzejmie informuję, że to też śledzę i będę trzymał palec na enterze.
No pasarán.
#nieruchomosci
No pasarán.
#nieruchomosci





Postrach beciaków
Poznałem ostatnio szarą myszkę, ale taką realną "grey mouse" dlaczego tak twierdzę? Bo jednym z powodów zachwytu tej dziewczyny była nowa piżama z motywem z władcy pierścieni. Skromna twarz, delikatny charakter, typowo kobiece zachowanie, wstydliwa. Opowiadała mi też jak najęta o swoim ulubionym anime, a muzyka której słuchała była cudownie autystyczno introwertyczna tak jak i ona sama. ( ͡° ͜ʖ ͡°)
Mam dodawać, że przez pierwsze trzy dni byłem zachwycony? Czułem, że autentycznie mogę się w niej zakochać.
Lubi grać na kompie, nie lubi tłoku i alkoholu, czyta książki SF i ogólnie taka 100% legit szara mysz będąca marzeniem każdego Mirasa. Więc w czym problem możecie zapytać, powinienem wczepić w nią zębiska jak Reksio w szynkę. Kochani bracia przegrywy, niestety wyjście z piwnicy to też wyjście ze świata jedynie wirtualnych znajomości do świata realnego. I to tylko częściowo jest fajne, bo rzeczywistość wali cię w łepek na pełnej "k" jak by to powiedział Wałaszek.
Okazuje się, że przynajmniej czterech poprzednich człapaków tej dziewczyny, to chuligani i nie używam tego określenia przypadkowo, typowe zimne i emanujące obojętnością i brakiem uczuć Oskary. Wykorzystywali ją psychicznie i (a jakże) keksualnie i musi przez nich teraz chodzić do psychiatry, jeden z nich doprowadził ją na skraj magika i oszukał na ponad 60k i zmarnował działkę budowlaną jej rodziców. Teraz oczywiście zmądrzała i "już taka nie będzie jak wcześnie, teraz będzie stawiać granicę".
(ʘ‿ʘ)
Czyli patologia dostawało wszystko co najlepsze z jej młodości i kobiecości (czyli to co kobieta ma najcenniejsze) za darmo w nielimitowanej ilości na swoich zasadach, a ja porządny facet mam mieć wszystko wydzielane, racjonowane, mam coś udowadniać i coś zdobywać, przestrzegać dziesiątek jej reguł i przekonywać ją do siebie. Mam dodawać, że ma 29 lat i powoli wali w ścianę? Pokazywała mi zdjęcia ze swojej młodości, była śliczna i wtedy patologia robiła z nią co chciała, po krzakach, po kiblach na imprezach, a teraz kiedy jest już ewidentnie starsza, nabawiła się traumy, ma nadwagę i problemy psychiczne no to pojawiam się ja.
( ͡°( ͡° ͜ʖ( ͡° ͜ʖ ͡°)ʖ ͡°) ͡°)
Dla łobuza były porywy serca, emocje, realne pożądanie, niewinność, czystość, smak pierwszych pocałunków, szaleństwa. A dla dobrego gościa 10 lat później jest obowiązek, poważne decyzje, dziesiątki reguł, poważne zobowiązania i udowadnianie nie wiem czego.
Piszę tą linijkę tekstu po przeczytaniu tego co napisałem wyżej i ta historia wydaje mi się dość kiepskim bajtem albo też czymś niezbyt wiarygodnym lub takim sztampowo typowym biadoleniem. Niestety tak nie jest, to jest rzeczywistość. Jest ona nudna, przewidywalna i przykra. Chciał bym teraz napisać, że te wszystkie słowa są bajtem i dopisać nick pdk ale nie mogę. Mam jej numer w telefonie i widzę jak pisze do mnie w tym momencie na WatsApp.
Odczuwam autentyczny ból w duszy. Kobiety mają nas mężczyzna nie za ludzi ale za jakieś zwierzęta. Ja się tej dziewczyny realnie brzydzę. Mamy bardzo zbliżone charaktery, dogadujemy się ale ona jest po prostu dla mnie brudna i nic na to nie mogę poradzić. Gdyby przemocowo ktoś jej coś zrobił, to nie było by problemu, ale ona kilkukrotnie, świadomie i z pełną premedytacją wschodziła w związki z patologią kiedy była młoda i czysta i to wtedy nie 10 lat później powinna szukać dobrego mężczyzny. Pomylić można się raz, można się nabrać na poryw pierwszego uczucia ale kilka razy pomylić się już nie można, a aby trwać w takich związkach to trzeba jednak chcieć bo to trwało lata.
Wartością kobiet jest ich młodość, uroda i niewinność i nic ale to nic po trzykroć nic tego nie rekompensuje, żadne wykształcenie, żadna kariera, żadne pieniądze, żadna mądrość.
I nie ma znaczenia czy wy to różowe paski zaakceptujecie czy nie, my mężczyźni nie wymyśliliśmy sobie tego, to jest nasza natura jaką wy ignorujecie i dlatego na świecie stanie się coś złego. Jest mi autentycznie przykro bo odczuwam, że kiedyś mógł bym z nią być szczęśliwy, a nie będę. Moglibyśmy mieć rodzinę, a nie będziemy jej mieli. Walenie się po kiblach z patologią w młodości było dla niej ważniejsze niż całe życie z dobrym facetem. Jak ktoś mi napisze "idź na terapię" to go wyśmieję.
Problem polega na tym, ze ja jestem zbyt świadom rzeczywistości i nie mam jak oszukać siebie i swojej natury. Więc jak będzie? Pewnie pójdę z nią parę razy do łóżka i tyle.
#szaramyszkadlaanonka #szaramyszka #rozowepaski #logikarozowychpaskow #przemyslenia #tinder #przegryw #przegrywpo30tce #blackpill #mgtow #logikaniebieskichpaskow #niebieskiepaski #randki
Jeżeli ktoś postrzega wartość kobiety jedynie przez jej młodość, urodę i błonę dziewiczą, to znaczy że słusznie znalazl się na marginesie społeczeństwa
Przecieżtaki sebix nonstop zagaduje to rocznie wyjdzie kilkaset klaczy.
Skoro nie zagadujesz to czego oczekujesz?
Już pomijam fakt oburzenia, że od faceta koło 30 ktoś wymaga podejmowania decyzji. Skandal. xD
To jest jednak wiek, w którym ludzie ogólnie podejmują już pewne życiowe decyzje dotyczące zakupu mieszkania, ślubu, dzieci i ogólnie kierunku swojego
@analboss: normik niech wy*urwia z tagu.
To jest mniej lub bardziej w każdym normalnym związku. Nie da się inaczej. Tzn. da się, ale dla własnego bezpieczeństwa, od czasu do czasu warto odpalić "program smycz", w którym to kobieta upomina swojego fagasa "już
Oczywiście dyktowanie tego czy warto wchodzić z kimś w związek tylko na podstawie czystości jest absurdalne i jest to typowe incelowskie myślenie,
@marcin-tirowiec: owszem, w kulturach pierwotnych i neolitycznych, gdzie jest to sposób na zapobieganie chorobom wenerycznym bo innego nie znają.
W dzisiejszych czasach ocenianie wartości kobiety z perspektywy czystości jest jak ocenianie wiedźmina Geralta z Rivii z perspektywy czystości - komicznym atawizmem.
Fajnie się biło chochoła? Może jakieś Twoje osobiste frustracje tak bardzo zmieniły ci obraz mojej wypowiedzi?
Ale nie branie przeszłości pod uwagę też uważam za absurd, statystyki w tym temacie są brutalne i jak ktoś ma kilka opcji to lepiej się trzymać z daleka od takich partnerów z bardzo szeroką przeszłością. Po prostu szansa na to, że się
@marcin-tirowiec: okay, mam dobrą wole się odnieść, tylko spróbuj to jeszcze raz wyłożyć. Być może błąd jest po mojej stronie ale ja złapałem argumentacje "nasi dziadkowie tak robili".
Nasi dziadkowie robili różne rzeczy których my nie robimy, przecież musisz zdawać sobie sprawe że to nie jest argument na nic.
Chyba że chodzi o coś innego; są ludzie i są kultury które kobiecą (tylko)
Gdybyś przez rok jeździł sobie sportowym mercedesem a potem musiał przesiąść się do małego ekonomicznego fiata, to z pewnością poczujesz się
@marcin-tirowiec: jeśli chcesz się tym zająć, to nie uderzaj do związków, gdzie to już co najmniej od 5, 10, 15 lat (W
Co do bagażu emocjonalnego - zgoda. Natomiast zwróć uwage na dwa aspekty.
Po pierwsze, ludzie są różni, mają różną wrażliwość i dla Jasia dwa związki platoniczne mogą mieć dużo większą wagę niż dla Stasia 25 związków nieplatonicznych.
Po drugie, wagę tego bagażu często zwiększa
@thorgoth: Też się z Tobą zgodzę z tym stwierdzeniem, dla każdego skutki mogą być różne, dla kogoś może to mieć mniejsze lub większe znaczenie.