[mandanda]

Czy ja jestem za głupi na używanie drożdży instant? To już chyba z 5 raz, gdy praktycznie mi nie „startują”. Ze świeżymi drożdżami nigdy nie miałem problemu, te instant zawsze jakieś oporne. Wsypałem do szklanki i rozmieszałem z wodą, po 15 min żadnych bąbelków, więc jeszcze rozmieszałem z mąką i też zbita masa, w ogóle nie zaczęło rosnąć. Ktoś też tak miał?

#gotowanie #gotujzwykopem

[Def_]

@mandanda: Cukru nie dałeś? Co mają żreć ? :)

[L.....R]

@mandanda: a tam trochę cukru nie trzeba dać?

[SpaceMonkey]

@mandanda ja zawsze mieszałem z je z wodą i dodawałem bez czekania jak przy świeżych

[Mirkosoft]

@mandanda: Może jakaś wadliwa paczka, albo woda za gorąca.

Cukru nie dałeś? Co mają żreć ? :)

@LATR @Def_: cukry z mąki

[Viking-]

@Mirkosoft Maki @mandanda też nie dodał.

[KrolikMU]

@mandanda: czasami suche drożdże są martwe po prostu. Spróbuj nastepnym razem rozpuścić trochę w szklance letniej wody i zobacz czy ruszą

[mandanda]

@Def_: @Viking- Kiedyś robiłem z mąką i cukrem i było to samo. Woda też była letnia. Zresztą, na opakowaniu pisze, że można od razu rozrabiać bez startowania. XD

[mandanda]

@Mirkosoft: kiedyś też tak myślałem, bo kupiłem ich więcej i leżały w szufladzie, ale teraz prosto ze sklepu.

[sberatel]

@mandanda woda ok 25 stopni i łyżeczka cukru i mąki i nigdy nie trafiłem drożdży suszonych co by mi nie wystartowały.

[moll]

@mandanda: z suchych nie bawię się najczęściej w rozczyn, tylko mieszam wszystko w misce i normalnie całe ciasto startuje

[Kondtrad]

@mandanda: jestem na grupie pizzy neapolitańskiej to tam praktycznie wszyscy używają świeżych ze względu na losowość drożdży instant

[arinkao]

@mandanda: Pewnie masz okres, dlatego ;)