Wpis z mikrobloga

@RepeatPlease: I tak dobrze, bo w sklepikach w Irlandii patrzysz na cenę - jest np. €2.55 za chipsy. Wrzucasz do koszyka, idziesz do kasy. W domu przeglądasz rachunek. Coś ci nie gra. Okazuje się, że chipsy są liczone po €3.29. Oczywiście możesz jechać 5km i się awanturować albo stać i przy kasie sprawdzać każdy rachunek. Ale chipsy już zjadłeś. Tylko tak jest w lekko licząc 20% przypadków np. na stacjach.
  • Odpowiedz
@RepeatPlease polaczki lubią jak jest drogo, do tego lubią być j----i na cenówkach, ziobro zaskoczenia XD
Jakby tam dali całkę do rozwiązania to też by klaskali uszami bo przez chwilę w swoim gownianym życiu mogliby poczuć się elitą xD
  • Odpowiedz
@RepeatPlease: a ludzie się pukali w głowę, jak korwin mówił, że większość ludzi nie potrafi odczytać rozkładu jazdy autobusów...

Heh, ja myślę, że ludzie doskonale wiedzą, że korwin miał rację, ale duma im nie pozwoli mu jej przyznać, bo jak to, korwinowi rację przyznać? Temu oszołomowi? Pokazać, że się jest głupszym niż ten głupek korwin? Co to, to nie...

Taki wygląd Polaka mądralaka.
  • Odpowiedz
@Pawcio_cukierek no właśnie z komentarzy wynika ze nikomu nie przeszkadza ze cena naprawdę nie jest podana w najprostszy sposób, można ją policzyć łatwo ale na 100 osób trafi się przynajmniej kilka które jej nie ogarną, do tego cena za 1 sztukę jest tak zaporowa żeby wymusić kupowanie dwóch i to w i tak wysokiej cenie. Ta czekolada normalnie kosztuje 5 złotych a jak ktoś chce jedną to musi za nią zapłacić
  • Odpowiedz
można ją policzyć łatwo ale na 100 osób trafi się przynajmniej kilka które jej nie ogarną,


@RepeatPlease: Nie, nie można. Ja np jak miałbym coś takiego robić, to wolę w ogóle nie kupować, a przypuszczam, że takich osób jest więcej i nie chodzi nawet o umiejętność ogarnięcia tego, tylko o plucie mi w ryj jako klientowi.
  • Odpowiedz
Celowe utrudnianie klientowi dobrego rozporzadzania budzetem. Ale polacy jak widac lubia byc ruchani. Gdyby ludzie sie skrzykneli i przez kilka dni nie robili zakupow w tej gownosieci jako powod podajac chociazby chlew w sklepie i mylace cenowki, to sadze ze zarzadcy szybko by doszli do odpowiednich wnioskow.
Ale nic z tego. Bo promki, bo po taniuchu. Niech jest jak jest.
  • Odpowiedz
@blablalbla przeczytaj wyżej, rozumiem dokładnie ile to kosztuje, policzyłem to nawet z 3 miejscami po przecinku, pytanie ma trochę głębszy sens, ale rozumiem że członkowie Mensy nie zajmują się drobnostkami
  • Odpowiedz
ciezko uwierzyc, ze wy jestescie dorosli i macie prawa wyborcze…. jak nie rozumiecie cenowek


@saintie: gorzej, traktują AI w początkowej fazie rozwoju jako wyrocznie.

Chat GPT
  • Odpowiedz