Wpis z mikrobloga

@RepeatPlease: jeżeli ci policzą 7.04 (bo tyle wychodzi po zaokrągleniu), to się możesz zgłosić do kierownika i żądać wyrównania do ceny podanej na cenówce, więc cena końcowa to 6,99zł/szt przy zakupie 2szt.
  • Odpowiedz
@RepeatPlease serio ręce opadają, prosta informacja, a ludzie mają z tym problem...

Jak kupisz jedną sztukę, to zapłacisz 10,99, jak kupisz dwie to 6.99 za każdą z nich. Zatem przy zakupie dwóch, za drugą płacisz o 72% w stosunku do ceny pierwszej(10.99).
  • Odpowiedz
Jak kupisz jedną sztukę, to zapłacisz 10,99, jak kupisz dwie to 6.99 za każdą z nich. Zatem przy zakupie dwóch, za drugą płacisz o 72% w stosunku do ceny pierwszej(10.99).

@corsa900: problem w tym, że właśnie nie - wychodzi różnica 9 groszy już pomijając fakt, że to jest jedna wielka manipulacja bo haczyk polega na tym, że cena za 1 sztukę jest wyższa niż normalnie żeby zmusić klienta do zakupu
  • Odpowiedz
Z tym liczeniem to trochę taka ironia, ale mieszkam koło 10 lat za granicą i w żadnym sklepie nie widziałem tak podanej ceny jak na tym zdjęciu, powinno być - 14zl jak kupisz dwie, lub 11 jak kupisz jedną, tego nie ma podane, tylko trzeba sobie dodać. Nie jest to trudna matematyka dodać 7+7 ale jest to utrudnienie dla klienta ze nie wie od razu ile zapłaci za dwie. A odnośnie wyborów
  • Odpowiedz
@Elberus no tak, ale to szczegóły. Kwota, którą chyba każdy dopuszcza w marginesie błędu. To, że zabieg ma wytworzyć iluzję okazji jest sprawą raczej oczywistą. Jeśli ktoś robi zakupy regularnie, to ogarnie co jest faktycznie opłacalne, a gdzie sztucznie zawyżyli cenę.
  • Odpowiedz
@corsa900 właśnie o to chodzi, nie każdy kto idzie do sklepu ma w głowie plan na walkę ze sztuczkami i haczykami tylko chce zrobić zakupy np starsza osoba chce kupić jedną czekoladę dla wnuczka i płaci 11zl będąc przekonanym że kosztuje ona 7
  • Odpowiedz
@corsa900: ty powiesz szczegóły, a tak naprawdę to jest oszustwo.
oczywistą dla mnie czy dla ciebie, ale nie dla każdego. powinna być cena za 1 sztukę i tyle. jak będziemy tolerować takie chamskie zagrania to zaraz trzeba będzie specjalnej aplikacji na smartfona do rozszyfrowania ceny bo nikt sobie z tym nie poradzi w pamięci, a nawet przy użyciu kalkulatora.
  • Odpowiedz
@RepeatPlease z tym oczywiście pełna zgoda. Osoby starsze gubią się przy cenówkach notorycznie, to fakt.

Ostatnio nawet sam chciałem kupić dwie powyższe czekolady, dla ministrantów, po kolędzie. Jednak zrezygnowałem widząc obecną cenę, bo jest ona właśnie zawyżona. Kwota w "promocji" powinna być ceną regularną.
  • Odpowiedz