Wpis z mikrobloga

@przegro_pisarz: ogolnie ATG (ass to the grass) tylko przy super mobilnosci ale jest to najlepszy sposob do ktorego powinienes dazyc.
Nagraj jak robisz przysiad i zobacz na ktorym poziomie robi sie tzw. butt wink czyli ucieka Ci miednica. I do mniej wiecej tego powiniens robic aby minimalizowac ryzyko kontuzji. W tzw. miedzy czasie pracowac nad mobilnoscia (powodem moze byc albo miednica albo achilles) - ew podkladac sobie talerze pod piety/buty
  • Odpowiedz
@przegro_pisarz: co prawda to ocena filmiku to nie real, ale wygląda ok. Trochę niżej schodź, do 90 stopni przynajmniej, a im niżej tym lepiej. Mam też wrażenie, chociaż z tej perspektywy ciężko ocenić, że stopy, a co za tym idzie całe nogi, są rozstawione trochę na zewnątrz - staraj się aby były jak najbardziej ustawione prosto, ale oczywiście ograniczenia szkieletowe tez mogą występować.
  • Odpowiedz
@przegro_pisarz: dostałeś już sporo rad, z którymi się w znacznym stopniu zgadzam, od siebie jako uzupełnienie mogę poradzić żeby robić wszystko wolniej, zwłaszcza przed pierwszym powtórzeniem, ogarnij sobie technikę nabierania powietrza i wypinania brzucha przy przysiadzie (dużo ludzi błędnie powiązuje wypchnięcie miednicy do przodu z wciągnięciem brzucha), no i nie trzeba tak daleko odchodzić od stojaka, wystarczy pół kroku i zaczynasz serie :)
  • Odpowiedz
@Morison pod samym rackiem jest mały spadek i trzeba trochę dalej by równo stopy były. Tam ogólnie nie równa podłoga, jak ciągi robiłem szukałem miejsca gdzie jest równo bo czułem, że z jednej strony jest wyżej sztanga
  • Odpowiedz
@przegro_pisarz: technika jako tako, schodzić niżej i kontrolować ruch. Ale zapasu tu było na kolejne 5 powtórzeń. Trochę mija się z celem nagrywanie techniki, skoro trudno o pojawienie się słabych ogniw
  • Odpowiedz