Wpis z mikrobloga

Historia o zabytkowym zegarku i nieudanym synu
Pewnego dnia ojciec powiedział do swojego syna:

– Mam tu stary, zabytkowy zegarek, który dostałem od twojego dziadka. Podobno ma ponad 200 lat. Weź go, idź do zegarmistrza na pierwszej ulicy i powiedz, że chcę go sprzedać. Zobacz, ile on za niego zaproponuje.

Syn poszedł, zagadał do zegarmistrza i wrócił z informacją:

– Zegarmistrz powiedział, że to staroć bez wartości i może dać najwyżej pięć dolarów za części na złom.

Ojciec polecił więc synowi:

– Dobrze, a teraz zajdź do kawiarni za rogiem i zapytaj, czy może byliby zainteresowani takim zegarkiem, choćby jako dekoracją.

Po chwili syn wrócił z posępną miną:

– Właściciel kawiarni mówi, że ma już wystarczająco ozdób i nie jest zainteresowany żadnym zegarkiem, zwłaszcza tak starym i niedziałającym.

Ojciec pokiwał głową, a potem rzekł:

– Teraz idź do muzeum. Tam podobno gromadzą różne ciekawe eksponaty.

Syn poszedł do muzeum i szybko wrócił, jeszcze bardziej przygnębiony:

– Powiedzieli, że mają już identyczny model, w dodatku w lepszym stanie, a na mój nawet by nie spojrzeli. Wiesz, tato, oni chcieli co najwyżej przyjąć go w darze, ale uznali, że to i tak duplikat do magazynu.

Ojciec spojrzał na syna ze smutkiem:

– Widzisz, synu? Na nic się zda ten zegarek. Ten sam przedmiot w różnych miejscach: tu proponują grosze, tam wcale go nie chcą, a jeszcze gdzie indziej nawet nie spojrzą. Podobnie jest z tobą w tym życiu. Niby chciałeś znaleźć swoją drogę, ale nigdzie się nie potrafisz odnaleźć i nikt cię nie potrzebuje.

Syn westchnął, przypominając sobie słowa ludzi, z którymi rozmawiał:

– Tata, oni naprawdę nie mają dla mnie żadnej oferty. Czuję się jak śmieć – i chyba taki jestem, bo kompletnie nic nie umiem, ani w niczym nie jestem dobry.

Wtedy ojciec poklepał syna po ramieniu i powiedział:

– Tak, synu, jesteś śmieciem. Myślałeś, że ten zabytkowy zegarek to coś wyjątkowego, podobnie jak twoje życie. Okazuje się jednak, że i zegarek, i ty – wcale nie jesteście wiele warci, skoro nigdzie was nie chcą. Powinieneś był wybrać inny kierunek w życiu, zamiast liczyć, że świat doceni coś, czego nie chce.

Syn ze łzami w oczach spojrzał jeszcze raz na zegarek, a potem na ojca. Zrozumiał, że żadne sentymenty ani złudzenia nie zmienią tego, że żaden z nich – ani on, ani ów rodzinny zabytek – nie znajdą godnego miejsca w czyjejś kolekcji.

#programista15k #linkedin #bezrobocie #rynekpracy #praca #it
  • 3
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach