Wpis z mikrobloga

@ziomus0812: brałeś pod uwagę, zę to nie leki przestają działać tylko Twój mózg się adaptuje do zwiększonej transmisjii dopaminergicznej? na to zdaje się nie ma rady.
  • Odpowiedz
  • 2
brałeś pod uwagę, zę to nie leki przestają działać tylko Twój mózg się adaptuje do zwiększonej transmisjii dopaminergicznej? na to zdaje się nie ma rady.


@10129: no wiadomo, że o to mi chodziło, to co napisałeś, tylko ubrałem to w inne słowa :)
  • Odpowiedz
@ziomus0812: zapisz wszystkie objawy które leczą klony, ataki paniki, lęki, pocenie się, itp i że psychiatra prywatnie kiedyś Ci przepisał (np Luxmed) i działało świetnie, nie miałeś paniki, lęków , fobii społecxnej i będzie gitarra
  • Odpowiedz
  • 0
zapisz wszystkie objawy które leczą klony, ataki paniki, lęki, pocenie się, itp i że psychiatra prywatnie kiedyś Ci przepisał (np Luxmed) i działało świetnie, nie miałeś paniki, lęków , fobii społecxnej i będzie gitarra


@KotoChuop: no ja benzosy miałem wielokrotnie wypisywane (głównie alprazolam), ale zawsze lekarz wypisywał je, żebym brał doraźnie. Pewnie nie będzie chciał wypisać ich, gdybym miał brać je na codzień.

A na co dokładnie się leczysz?
  • Odpowiedz
@ziomus0812: Jak już chcesz benzo to nie celuj w te dla kinderćpunów, tylko normalnie np taki bromek, działa pięknie w tle, czas jego działania to 10-20h tolerka prawie że nie rośnie, a jak stosujesz dodatkowo terapię i pracę nad sobą to w szybkim czasie odstawisz :)

A tak to ciężko powiedzieć bo już ci pozostał kaliber zombie, kweta potrafi długo trzymać ale kosztem uczuć, olanzapina podobnie
  • Odpowiedz
@ziomus0812: może spróbuj arypiprazol w dawce 5mg, to partial agonist więc w mniejszych dawkach pobudza i odhamowuje. Miej na uwadze że arypiprazol ma długi czas półtrwania, więc by się nie kumulowało to brać co 2 dzień.
  • Odpowiedz
  • 1
może spróbuj arypiprazol w dawce 5mg, to partial agonist więc w mniejszych dawkach pobudza i odhamowuje. Miej na uwadze że arypiprazol ma długi czas półtrwania, więc by się nie kumulowało to brać co 2 dzień.


@Nemk0: próbowałem arypiprazolu 2,5mg. Niestety, strasznie się na nim czułem :(
  • Odpowiedz
  • 0
no to możesz jeszcze rasagiline / selegiline wypróbować, tylko gorzej dostać bo to na parkinsona.


@Nemk0: ehhh, wiele osób również próbowało selegiline na lęki / depresję. I co okazywało się? Selegilina bardzo często działała lękorodnie. Ehhh, gdyby sulpiryd / amisulpryd działały tak samo dobrze jak na początku, to byłbym w siódmym niebie.
  • Odpowiedz
@ziomus0812: pierwszym wyborem jest wymaksowanie dawki takiego SNRI. Możesz spróbować mianseryny/mirtazapiny, ale ona może usypiać na początku w dzień. Z dzikich opcji amantadyna / memantyna. I mocniejszych leków niestety nie ma, bo litu nie wytrzymasz, a lamotrygina będzie za słaba.
  • Odpowiedz
  • 0
Możesz spróbować mianseryny/mirtazapiny, ale ona może usypiać na początku w dzień.


@Nemk0: brałem mianserynę. Również strasznie źle się czułem. Byłem pobudzony, miałem lęki itp.
  • Odpowiedz