Aktywne Wpisy

#jedzenie71 #wroclaw
Nie cała gastronomia zamieniła się w patologię.
Miałem ostatnio okazję zjeść jeden z najlepszych kebabów w moim źyciu. Z karkówki. Teoretycznie pół kilowy, realnie znacznie cięższy. W mięciutkiej bułce z sezamem, a nie takiej przeciętnej z selgrosa czy hambexu.
Był na tyle duży, że dla odmiany musiałem sobie pomagać sztućcami - sama gęba nie wystarczyła.
Był na tyle duży, że nie dałem rady zjeść go w całości, co rzadko mi
Nie cała gastronomia zamieniła się w patologię.
Miałem ostatnio okazję zjeść jeden z najlepszych kebabów w moim źyciu. Z karkówki. Teoretycznie pół kilowy, realnie znacznie cięższy. W mięciutkiej bułce z sezamem, a nie takiej przeciętnej z selgrosa czy hambexu.
Był na tyle duży, że dla odmiany musiałem sobie pomagać sztućcami - sama gęba nie wystarczyła.
Był na tyle duży, że nie dałem rady zjeść go w całości, co rzadko mi
źródło: IMG_20250809_185743__01
Pobierz
PodniebnyMurzyn +212





źródło: 9fj6u8
Pobierzźródło: planning-trai-cay-scrumviet
Pobierz@xqwzyts: Znalazłeś dobre odpowiedzi. ( ͡° ͜ʖ ͡°)
@xqwzyts: Wyobraź sobie, że jako klient zlecasz budowę domu. W Waterfall który był modny przed Scrum zobaczył byś efekty budowy np. po 2 latach jak dom stoi gotowy i tylko odbierasz. W Scrum na budowę jeździsz co wyznaczony czas czyli najczęściej 2-3 tygodnie i Kierownik Budowy pokazuje Ci co zrobili przez ten czas. Jeśli przez 2-3 tygodnie robota jest ta
@BlackpillMonster A to w Scrum trzeba się doszkalać? Manifest o tym nic nie mówi a że ktoś tak robi po godzinach to jego prywatna wola. W Waterfall też może doszkalać się po godzinach.