Wpis z mikrobloga

@Sl_w_k_1: Zależy od rozwiązania, ale RAID1 to lustrzana kopia - chroni przed 2 rzeczami: utratą danych w wypadku awarii dysku (bo mamy więcej niż jeden), oraz przed przerwaniem działania systemu w wypadku awarii dysku (bo ten zepsuty wymieniasz na nowy i system sobie dalej funkcjonuje, wystarczy odbudować macierz).
  • Odpowiedz
@Sl_w_k_1: twój Raid chroni przed utratą danych w wyniku awarii dysku. Jednego dysku.
Jeśli na tym NASie masz cenne dane, to dokup miejsce na dysku chmurowym i backupuj ten dysk jeszcze w chmurze. Każdy szanujący się NAS ma wbudowane narzędzia do tego służące, to się może dziać w pełni automatycznie.
  • Odpowiedz
@Sl_w_k_1: RAID 1 zwiększa bezpieczeństwo danych bo jak padnie jeden dysk to nie tracisz danych. Ale jak słusznie zauważyłeś nie chroni to przed, piorunem, powodzią czy kotem zrzucającym nas z szafy. Dlatego RAID 1 to nie kopia zapasowa. Chodzi bardziej o to że nie robisz kopi zapasowej co 5 minut więc w wielu przypadkach taki raid uratuje te świeże dane. Dodatkowo w serwerach chodzi o dostępność tz. jeżeli masz portal
  • Odpowiedz
@Sl_w_k_1: Najbezpieczniejsza metoda zapisu starych zdjęć dla domu, odporna na pioruny i inne takie rzeczy - to płyty Bluray M-Disc (pojemność do 100GB). Zapisujesz po 2 kopie dla danego odcinka czasu. Jedna kopia ląduje gdzieś poza domem, w innej lokalizacji fizycznej. I tyle. Zawsze można to odtworzyć, i jest w miarę bezpiecznie, o ile kopie trzymane są w innej lokalizacji (na tyle innej, aby powódź, pożar czy trzęsienie ziemi ich
  • Odpowiedz
  • 0
@crazy_wolf: ze studiów ktore skończyłem x lat temu miałem kilkadziesiąt płyt cd nagranych przez różne nagrywarki.
Sprawdziłem kilkanaście żadna nie ruszyła. Dlatego wierzę w zapis magnetyczny.
  • Odpowiedz
@Sl_w_k_1: A to pewnie nagrywane z max prędkością, i do tego producentów typu mediatech ;-) Mam płyty z lat 90', które nadal bez problemu mi odczytuje :) A jeszcze dodam, że płyty typu M-Disc są specjalnie zaprojektowane do tego by wytrzymać te 100 lat :)
  • Odpowiedz
@Sl_w_k_1: To chyba najgorszy okres dla płyt CD/DVD, większość to był straszny badziew, do tego nagrywarki x48 itp. M-Disc to jest inna klasa wykonania zupełnie, inne materiały. Natomiast i tak, najwygodniejsza opcja to dysk do kopii zapasowych w innej lokalizacji.
  • Odpowiedz