Zauważyłem ostatnio ciekawy i nieco dziwny trend. Na różnych grupach na Facebooku, Discordach i Twitterze, gdy pojawia się artykuł o tym, że AI może zastąpić jakąś grupę zawodową, na przykład artystów czy tłumaczy, w komentarzach dominują oburzenie i wyrazy współczucia. Jednak, gdy mowa o programistach, reakcje są zupełnie inne. Wiele osób wręcz cieszy się na myśl, że programiści mogą stracić pracę przez AI. Przykład załączony, ale jest ich mnóstwo.
Zastanawiam się, skąd bierze się taka różnica w podejściu. Czy to efekt tego, że programiści często kojarzeni są z wysokimi zarobkami i niektórzy odbierają to jako pychę lub przechwalanie się? A może to po prostu wyraz zazdrości lub zawiści, że ktoś dobrze zarabiający może wreszcie doświadczyć "prawdziwego życia"?
Jakie jest Wasze zdanie na ten temat? Czy faktycznie zasłużyliśmy sobie na takie reakcje, czy może to kwestia stereotypów, zazdrości i chęci by ktoś miał gorzej niż ja?
@JamesJoyce: Tylko praca fizyczna, powtarzam tylko praca fizyczna! Klikają w komputer i jeszcze pieniądze za to chcą. Dajcie spokój kto to widział. ( ͡°͜ʖ͡°)
@JamesJoyce: Z wielu rzeczy się to bierze, moim zdaniem najbardziej z samego po prostu poglądu na daną profesję, grafik itd kojarzy się z artyzmem, czymś pięknym, a z kolei programista po prostu z nerdem klepiącym kod (pamiętaj że większość ludzi nie wie jak wygląda programowanie). Artyści budowali swoją renomę przez całe tysiąclecia, tworząc swoją JEDNĄ pracę nieraz przez wieeele lat, dlatego wyobrażenie sobie że teraz komputer (a w przyszłości robot)
@JamesJoyce: No co, taki cope roboli i nierobów których zawody giną już teraz, przed programistami. Wszelkiej maści patałachy typu dziennikarzy, copywriterzy, - naraaaa
@JamesJoyce: Większość programistów to skończone beztalencia, których zniknięcia z rynku z dnia na dzień nikt nawet by nie zauważył. Im szybciej AI zastąpi klepaczy kodu tym lepiej dla społeczeństwa.
@JamesJoyce Mam kilku dobrze zarabiających kolegów informatyków i to oni raczej się tego boją A ja uważam że tacy profesjonaliści z najwyższych szczebli zawsze będą potrzebni. To tak jakbyś powiedział że z budowanie maszyny która coś kręci coś sama robi jakiś robot całkowicie zniszczy pracę fizyczną
@Schyzu: Oj wierz mi, wiem, że się boją. Nawet w firmie i u klienta, na spotkaniach, na których są ludzie z różnych działów it i nie tylko, ZAWSZE pojawia się pytanie do mnie o to, czy AI zastąpi x,y,z. Pytają o to ludzie z biznesu, analitycy finansowi, ale też programiści z frontendu, testerzy czy backendowcy.
Komentujący nie zdają sobie sprawy jak istotna to branża dla PL gospodarki. Outsourcujemy dużo pracowników i kupę kasy wpada do PL budżetu.
@masz_fajne_donice: @JamesJoyce Cały czas to powtarzam - strumień czystego hajsu bez wielkich kosztów zewnętrznych, w większości przewalany na konsumpcję i inwestycje krajowe czyli wzrost PKB (konsumpcja największym czynnikiem).
ZAWSZE pojawia się pytanie do mnie o to, czy AI zastąpi x,y,z. Pytają o to ludzie z biznesu, analitycy
@Schyzu: komu? Ludziom piszącym takie rzeczy? To zależy od tego, jaki mam humor. Ale ja nigdy nie obrażam ludzi przez internet. Czasem, jak mnie denerwują piszę im, że cieszą się z cudzego nieszczęścia i że muszą być wspaniałymi ludźmi w rzeczywistości. Czasem uświadamiam ich jak będzie wyglądała ścieżka automatyzacji przy pomocy AI. Bardzo zależy od wielu czynników, tak na prawdę.
@Entroop: Ależ oczywiście. Wszelcy malkontenci narzekający na scrum masterów i jakichś Oskarów (?) PMów kompletnie nie rozumieją, jak działa biznes i technologia. Przede wszystkim nie rozumieją, że trendy się zmieniają i trzeba być na bieżąco. Taka jest ta branża.
Pojawia się nowe narzędzie - wykorzysta je Pan czy ono zastąpi Pana kompletnie w rękach kogoś innego?
@Schyzu: Aa już widzę. Chodzi Ci o poprzedni wpis. Przepraszam. Mówię im prawdę. Że mają się uczyć i adaptować, bo przyjdzie taki czas, że bez adaptacji staną się bezużyteczni i będą mieć zerową wartość na rynku.
@JamesJoyce czyli kawa na ławę bez owijania w bawełnę... To To ie trzeba kupić konia, bo jak ktoś mówi prawdę ludziom to musi go mieć żeby mógł powiedzieć prawdę i uciec :P
Czołem Mirki,
Zauważyłem ostatnio ciekawy i nieco dziwny trend. Na różnych grupach na Facebooku, Discordach i Twitterze, gdy pojawia się artykuł o tym, że AI może zastąpić jakąś grupę zawodową, na przykład artystów czy tłumaczy, w komentarzach dominują oburzenie i wyrazy współczucia. Jednak, gdy mowa o programistach, reakcje są zupełnie inne. Wiele osób wręcz cieszy się na myśl, że programiści mogą stracić pracę przez AI. Przykład załączony, ale jest ich mnóstwo.
Zastanawiam się, skąd bierze się taka różnica w podejściu. Czy to efekt tego, że programiści często kojarzeni są z wysokimi zarobkami i niektórzy odbierają to jako pychę lub przechwalanie się? A może to po prostu wyraz zazdrości lub zawiści, że ktoś dobrze zarabiający może wreszcie doświadczyć "prawdziwego życia"?
Jakie jest Wasze zdanie na ten temat? Czy faktycznie zasłużyliśmy sobie na takie reakcje, czy może to kwestia stereotypów, zazdrości i chęci by ktoś miał gorzej niż ja?
źródło: dev
PobierzDlaczego po łatwą kasę nie poszedłeś, kiedy brali wszystkich przy pandemii?
Artyści budowali swoją renomę przez całe tysiąclecia, tworząc swoją JEDNĄ pracę nieraz przez wieeele lat, dlatego wyobrażenie sobie że teraz komputer (a w przyszłości robot)
@masz_fajne_donice: @JamesJoyce Cały czas to powtarzam - strumień czystego hajsu bez wielkich kosztów zewnętrznych, w większości przewalany na konsumpcję i inwestycje krajowe czyli wzrost PKB (konsumpcja największym czynnikiem).
Dokładnie tak będzie to wyglądało.