Wpis z mikrobloga

Moja obecna dziewczyna dostała propozycję sesji zdjęciowej i jest na mnie nieco zła, że nie jestem do tego negatywnie nastawiony.
Z czego to wynika? Kiedyś miałem bardzo atrakcyjną dziewczynę, też dostała taką propozycję. Jako, że byłem młody i głupi to się zgodziłem. Pierwsza sesja spoko, dobre foty. Że wszystko poszło ok, to przyszła propozycja drugiej sesji, nieco bardziej odważnej, też spoko. No to kolejna propozycja, tym razem była to sesja, na której miała na sobie tylko stringi i szpilki. Ja się zgodziłem tez, bo przecież to sztuka. Jakiś miesiąc później, powiedziała, że to nie to i jak się potem dowiedziałem - ruchała się z tym fotografem. Zatem, czy moje veto nie jest uzasadnione? :D

#logikarozowychpaskow
  • 76
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@sergio91: pamiętam że kiedyś było AMA z fotografem i gość opowiadał że dość często się zdarza że na tego typu sesjach kończy się to seksem. Chociaż z tego co pamiętam to gość chyba pisał że on odmawiał. Natomiast mnie bardziej ciekawiło jak to wygląda? Kto wychodzi z taka inicjatywą? Panna czy fotograf?
  • Odpowiedz
@sergio91: absolutnie nie, pozwól dziewczynie być sobą odrzuć patriarchat niech bedzie szczęśliwa prawdziwa miłość nie nosi kajdan i tak dalej to z tobą jest coś nie tak
Pozdrawiam
  • Odpowiedz
  • 94
@sergio91

jest na mnie nieco zła, że nie jestem do tego negatywnie nastawiony.

Zatem, czy moje veto nie jest uzasadnione?


Veto poprzez akceptację?
  • Odpowiedz
jest na mnie nieco zła, że nie jestem do tego negatywnie nastawiony


@sergio91: To w końcu jak jest? Jest zła, że nie masz obaw? A z Twojej historii wynika, że powinieneś
  • Odpowiedz
@Snuff jeśli myślisz, że jak kupisz sobie stara lustrzankę na olx i będziesz bzikal to jesteś w błędzie :)
Jest to taka sama inicjatywa jak i w świecie poza studiem fotograficznym.
W gabinecie ginekologa laski też się rozbierają i jakoś nie kończy się to seksem ;)
  • Odpowiedz
  • 18
@Snuff: w obu przypadkach inicjatywa wyszła od fotografa. Także w obu przypadkach gościu się po prostu odezwał na instagramie, ale wiadomo to nie jest randomowy typ. Widać po ich kontach, że tym się zajmują, albo zawodowo albo hobbistycznie.
W przypadku tej pierwszej, ostatnia sesja, żeby była tylko w stringach i szpilkach też była z jego strony. Oni jak zauważą, że laska jest chętna na takie sesje i dobrze się z
  • Odpowiedz
  • 57
@sergio91 bait, znam osobiście kilku fotografów robiących takie odważne sesje "do portfolio" i każdy z nich poszedł je robić licząc na to, że zarucha i żaden nie zaruchał xD Panny przychodzą ze swoimi chłopami na te bardziej rozbierane sesje. Co też jest wskazówka dla Ciebie co robić, jeżeli to jednak nie zarzutka
  • Odpowiedz
@vanzs twoją kolekcja p---o to nie rzeczywistość misiaczku.
Nawet jeśli raz na jakiś czas trafi się jakiś psychol i gwałci pacjentki (owszem były takie przypadki) to nie ma to porównania do dziesiątek tysięcy sesji zdjęciowych które się codziennie odbywają na całym świecie.
Z punktu widzenia eksperta powiem, że s--s z fotografem to coś kompletnie nieprofesjonalnego. I wina leży tu raczej po stronie fotografa
  • Odpowiedz