Wpis z mikrobloga

Treść przeznaczona dla osób powyżej 18 roku życia...
  • 85
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@czemuztak: Naprawdę? Bo jak oglądam tych ludzi w sklepie w niedzielę to przychodzą raczej od tak aniżeli z wielkiej potrzeby.
Po drugie- jeżeli przez 6 dni z rzędu nie dało się zrobić zakupów to może problem z planowaniem obowiązków. Time management jest bardzo ważnym elementem życia.

A mnie nie jest żal nikogo. Lata uciekania od płacenia za nadgodziny przez żonglowanie umowami o dzieło czy zlecenie do tego nisko płatne i totalnie beznadziejne.
  • Odpowiedz
@JavierDaY już ci tłumaczę dlaczego. Pomysł był pisu, a to k------o populistyczna partia, na czele z prezesem, który lubi sobie „kupować” głosy. Stąd populistyczne rozdawnictwo pieniędzy w takiej lub innej formie, stąd też zakaz handlu w niedziele. Handel jest bardzo popularny w tym sensie, że wiele zwykłych osób ma styczność z ludźmi w sklepach, jest też sporo osób tak pracujących, więc jednym ruchem sprawiono, że duża grupa osób ma lepiej, a
  • Odpowiedz
@JavierDaY: Otóż to. Powinno się wprowadzić ogólny wymóg by człowiek na umowie o pracę miał co najmniej 2 niedziele wolne w miesiącu a praca w niedziele była liczona 200%.
  • Odpowiedz
@JavierDaY: wspolczuje ludziom, ktorzy spedzaja niedziele lazac po centrach handlowych/marketach.


@bartd: Dokładnie. Zakażmy im tego. Niech se mają wolne we wtorek. A nie jakieś łażenie po sklepach czy innych kinach w niedzielę.
  • Odpowiedz
@tomasheswuite ale przeciez pracujac w niedziele ma sie pozniej wolny dzien w tygodniu. Mozna isc do urzedu bez potrzeby brania urlopu, zrobic co sie chce bo nie ma ludzi i wszyscy w pracy. Pracujac w niedziele dostajesz rowniez wiecej kasy. Gdybym mogl pracowac sroda - niedziela a miec wolny poniedzialek i wtorek i za sobote i niedziele zgarniac wiecej kasy to bym tak wolal
  • Odpowiedz
@Zamanosuke: ja po prostu zaznaczyłem, że szkoda mi ludzi, którzy przeżywają jak inni spędzają swój czas. Ludzie zajęci swoim życiem i pasjami nie martwią się o to, że ludzie chodzą po galeriach w niedziele. O tym był mój wpis.

edit: w ogóle podziwiam przekonanie o tym, że jeżeli TY nie chciałbyś tam pracować, to oznacza że cały świat myśli tak samo. Z parenaście lat temu pracowałem w centrum handlowym i
  • Odpowiedz
@JavierDaY

Niedziele wolne od handlu to była cena jaką Kaczyński zapłacił za sojusz z Solidarnością. Koronny program Piotra Dudy który chciał zrealizować w zamian za przerobienie związku w bojówkę PiSu. I to tyle w tym temacie.
  • Odpowiedz
wspolczuje ludziom, ktorzy spedzaja niedziele lazac po centrach handlowych/marketach.


@bartd: Mylisz współczucie z zazdrością.
  • Odpowiedz
@Zamanosuke: Nie no, ja Cię rozumiem w kwestii tego, że najfajniej mieć pewnie pracę 7-15 itd. Ale są różne prace, różni ludzie tej pracy szukają, ludzie mają różną sytuację życiową itd. Po prostu nie zgadzam się z podejściem: mi się nie podoba, więc to jest złe/niepotrzebne. Praca na stacji jest potrzebna i zawsze znajdą się ludzie, którzy będą tam pracować. Tak jak praca w korporacjach jest potrzebna, nie oznacza to
  • Odpowiedz
Znowu płacz jakiś polaczków z komentarzami typu 'to spróbuj pracować w niedzielę'. Czasem się zdarza i po godzinach i w święta i w weekendy. Od tego jest dodatkowy hajs który jest rekompensatą za taką pracę. Wiecie o tym? Zakazywanie ludziom czegoś 'bo tak' to jest już komunizm.

Jeżeli miałbym mały sklepik i chętnego na pracę w niedzielę, bo chciałby sobie dorobić i akurat ma czas, to co? xD Wolność wyboru, większe kontrole
  • Odpowiedz
@Zamanosuke:

- co Cię obchodzi, co kto robi w wolnym czasie?
- dlaczego chcesz sterować tym, kiedy ja robię zakupy? Ty czy inni kasjerzy a nie biznes/popyt?
- skoro nie odpowiadają Ci warunki pracy w handlu w niedzielę, to dlaczego ma się to odbić na kliencie a nie pracodawcy? - (czy mechanik jak mu smar śmierdzi w rękach lub mu zimno na hali to odchodzi z warsztatu? czy idzie do szefa po
  • Odpowiedz
Kierowcy taxi, kierowcy ciężarówek, pracownicy infolinii sieci komórkowych, pracownicy infolinii banków, usług internetowych, kelnerzy, menadżerowie hoteli, recepcjoniści, pracownicy stacji paliw, kucharze, ochroniarze, magazynierzy, logistycy, kierowcy restauracji, dziennikarze, warsztaty samochodowe, hostessy, piloci, stewardessy, kolejarze, konduktorzy, kierowcy autobusów, pracownicy elektrowni i można tak wymieniać i wymieniać.


@JavierDaY: Niech założą związek zawodoowy i negocjują.
  • Odpowiedz
Pracuje na kolei mamy zmiany 12h codziennie.
Nocke w sylwestra, święta w pracy, niedziele. Dajemy radę, w tygodniu mogę iść do lekarza na spokojnie. No i nocka w nadgodzinach w niedziele to 500zł na czysto do wypłaty ;>

Imho powinni znieść niedziele niehandlowe ale wprowadzić jakiś duży % zarobków np 200%. Przecież sklep NIE MUSI być otwarty w niedziele jak pracodawcy się to nie opłaca. Skoro pracodawca uznałby że zamaist 200zł dniówki
  • Odpowiedz
@Zamanosuke
Albo, just hear me out, niektórzy ludzie mają zawody w których spędzana 12h dziennie plus dojazdy. Ja wiem ze wy fani pisowskiego zamordyzmu uwielbiacie zapominać o zawodach do których się trzeba było uczyć jak lekarze czy pielęgniarki ale to nie znaczy że ci ludzie nie istnieją ¯\(ツ)/¯
Są też ludzie którzy w niedzielę wracają z delegacji, wczasów, ratowania świata i generalnie przydało by się zrobić zakupy.
Było miliard lepszych opcji
  • Odpowiedz