[card_man]

Jak pracujecie na dwa etaty, to co wpisujecie na Linkedin albo potem w CV?

#programista15k #overemployment

[git_commit]

@card_man: ja dopisuje w CV, ze pracowalem 16 godzin dziennie

[card_man]

@git_commit: a na Linkedin?

[80kg]

@card_man: wpisuje tylko jedną firme która najlepiej wygląda w CV

[git_commit]

@card_man tylko w CV

[buntowniczaczupakabra]

@card_man: Na LI tylko wcześniejsza firma, w CV tylko projekty, bez nazw firm.

[card_man]

@buntowniczaczupakabra: gorzej jak poprzednią pracę kończę i chcę zacząć 2 prace w prawie tym samym czasie xD

[buntowniczaczupakabra]

@card_man: To wtedy nic nie wpisujesz do LI, przecież nie ma takiego nakazu i nikt Ciebie do aktualizacji zmusić nie może. A w razie czego mówisz, że zapomniałeś hasło i "przy najbliższej okazji" je zrestartujesz i takie tłumaczenie co pół roku. ( ͡° ͜ʖ ͡°)

[kot__morderca]

@card_man: najlepiej sami sie podkladajcie na Linkedin i w CV, a na rozmowie powiedzcie o wszystkich fuckupach jak ksiedzu na spowiedzi. Takie to wlasnie jest to udawane partnerskie b2b

[card_man]

@80kg: @buntowniczaczupakabra a wpadł mi też pomysł żeby wpisać dwie na Linkedin i jak jedna zapyta to się powie że dla tej drugiej robi się na pół etatu i w drugą stronę tak samo xD

[80kg]

@card_man: nie każdy lubi jak ktoś klepie na drugi etat, nawet pół to za dużo. Nie będziesz się mógł oddać w 100% służbie dla pracodawcy ( ͡º ͜ʖ͡º) a jeszcze będą patrzeć ciągle czy pracujesz na pewno teraz w pracy

[buntowniczaczupakabra]

@card_man: Tak jak napisał @80kg - niektórzy pracodawcy (a znając życie - zdecydowana większość) chce, byś pracował tylko dla nich, bo nawet jeśli miałbyś mieć drugi projekt w zupełnie innych godzinach, to mogą swoją niechęć argumentować tym, że np. za słabo się wysypiasz. Drugi etat jest jak pieniądze - lubi ciszę. :P

[patologiczna-sytuacja]

@buntowniczaczupakabra a co jak rekruter czy jakaś HRka będzie cisnąć podczas rozmowy na podanie nazwy firmy?

[buntowniczaczupakabra]

@patologiczna-sytuacja: Nie podajesz i tyle, przecież nie może Cię zmusić. Kluczowe w OE jest to, by mieć pierwszą robotę najpewniejszą i przede wszystkim trzymać ją aktywną, a drugą "tylko" do niej dobierać, czyli jeśli coś nie pasuje przy rekrutacji to "nara".

Chociaż i tak z tego co wiem od siebie i znajomych to nawet jak się ma wszystko w LI to przy jakiejkolwiek rekrutacji nowa firma nie sprawdza, czy się