Wpis z mikrobloga

69 248,86 - 42,20 = 69 206,66

debiut maratoński. planowałem zrobic troche szybciej, ale finalnie okazalo sie że chyba dobrze zrobiłem. i tak jestem dumny z siebie, a to rzadkie zjawisko. okazalo sie, że ściana serio istnieje i to nie jest spisek maratonczykow :v ze łzami w oczach ale udało się pokonać kryzys bez zatrzymania i ze stratą pewnie tylko kilkudziesięciu sekund. musze zapostowac na mirko, to teraz nikt mi nigdy w klotni w komentarzach nie zarzuci że jestem miekka faja (òóˇ)

#sztafeta #bieganie

Skrypt | Statystyki
nieyakov - 69 248,86 - 42,20 = 69 206,66

debiut maratoński. planowałem zrobic troche...

źródło: Screenshot_20240929-183143_Strava

Pobierz
  • 6
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@nieyakov: maratończycy to nie miękkie fajki

Fakt po 30 km jest najgorzej, skurcze, koliki czy przykurcze palca.

Szkoda mi było chłopa na 36 km, padł policjant go cucił i chyba karetka jechała do niego.
  • Odpowiedz
@nieyakov piękny debiut!!! Nam zając powtarzał że nie ma ściany, mamy ja w głowie a że typ biega na 100 km albo biegi 24 h to wie co mówi :)) chociaż w zeszłym roku też zderzyłem się ze ścianą w Poznaniu, świat zwolnił xD ale dziś dbałem o picie (nawet miałem softflaska) i regularnie brałem żele.
  • Odpowiedz