Wpis z mikrobloga

@Atreyu: Michael był dobry, ale do max 3 sezonu
niby Pam była spoko, ale w sumie jak by ją podsumować to ona trochę za mało wyrazista, a po ciąży to już kaplica
Jim - też 2-3 sezony max był w porządku, potem już drażnił
Dwight - to samo
Andy? - raz tak, raz nie

Ogólnie jak wszyscy byli to było ok, ale tak serio gdyby nie Michael to ten serial
  • Odpowiedz
  • 12
@Atreyu: Andy był w---------y, ale jednak był napisany dość spójnie i się to jakoś broniło. Erin była napisana trochę na o-------l jakby nie patrzeć, miała być nieogarnięta, autystyczna i elo czas pogra w csa xd
  • Odpowiedz
@Atreyu ja kocham ten serial od początku do końca, i wszystkie postacie w nim. Andy i jego niezręczność i potrzeba wchodzenia Michaelowi w dupę to dla mnie 10/10. wszyscy inni też 10/10. ten serial to złoto dla mnie, może tylko ciut słabiej, jak Jim i Pam mieli gówniaka, a Andy gdzieś tam zaczął podróżować
  • Odpowiedz
@fledgeling: trochę tak, ale tak od 4 sezonu, serial stracił iskierkę, a może już w 3 sezonie, zmiana, rotacja posaci nic nie dawała, a Michael, może i był trochę debilem, ale też miał dobre serce, a debilem był? czy się mega wygłupiał i miał w dupie wszystko? a jak już odszedł to nie to samo, oglądałem to bo oglądałem, ale mało było scen które na prawdę ryły banie, bardziej żenowały.
  • Odpowiedz