[_lorem_ipsum_]

Czy rezygnacja ze studiów na przedostatnim semestrze to dobra decyzja?

Od października powinienem zacząć ostatni semestr na informatyce. Mam niezaliczony przedmiot a na dodatek nie zacząłem nawet pisać pracy dyplomowej (nie mam nawet tematu wybranego). Zacząłem się zastanawiać czy ma to sens. Pracuję w zawodzie, ale z pracą ciężko. W obecnej firmie chcą mnie zwolnić a nowej na horyzoncie nie widać.
Może lepiej to rzucić wszystko i pójść na kasę czy gdziekolwiek indziej. Lepsze to niż bezrobocie w IT.

#studbaza #studia #pracbaza #praca

[Iskaryota]

@_lorem_ipsum_: zastanów się czy nie szkoda ci poświęconego czasu i środków, aby teraz to wszystko jebnąć i zostać z niczym? Drugiej takiej szansy na studia nie dostaniesz, albo będziesz za to słono płacił, zarówno finansowo jak i czasowo, poświęcając weekendy na dokształcanie.

[alteran]

@_lorem_ipsum_: dokończ mirku

[_lorem_ipsum_]

@Iskaryota: Studiuję (jeszcze) zaocznie w prywatnej szkółce lansu i bansu, więc się nie przemęczałem zbytnio. Dopiero teraz pod koniec dali taki przedmiot żeby uwalić jak najwięcej osób bo może się uda wyciągnąć kasę z warunków.
@alteran Pytanie jak? W dziekanacie powiedzieli że nie wiedzą co teraz bo nie ma kontaktu z prowadzącym który mnie uwalił. No i jeszcze jakbym został to musiałbym zapłacić 500zł kary za nienapisanie pracy dyplomowej

[dzieju41]

@_lorem_ipsum_ Dokończ chlopie bo będziesz potem żałował do końca życia.

[Pawery1]

@_lorem_ipsum_: temat pracy i spis treści to chat gpt ci wymyśli w kilka sekund. No i lepiej być na kasie w biedronce lub bezrobotnym z dyplomem niż bez

[vateras131]

@_lorem_ipsum_
Jak już tyle to ciagłeś to dokończ. Kto wie, może kiedyś brak dyplomu ci zamknie drzwi do jakiejś rekrutacji (jak Anetka dostanie 1000 cv to jakoś musi część odsiać), a powrót na uczelnie w przyszłość, jak już będziesz mieć masę innych spraw i zobowiązań to będzie kilkukrotnie większy wysiłek niż teraz.

[ZgrywusPrzegrywus]

@_lorem_ipsum_: zawsze potem możesz klepać open source aby expa zdobywać i ktoś w pewnym momencie cię zatrudni

[Gorkel]

@_lorem_ipsum_ Osobiście stawałbym na głowie żeby to teraz dokończyć. Sam byłem w podobnej sytuacji i rzuciłem studia i teraz żałuję. To jest mocne zaciągnięcie sobie hamulca względem rówieśników.

[PanMuchomorekk]

@_lorem_ipsum_
Kończ, serio

[ly000]

@_lorem_ipsum_: jak sam zauważyłeś pracy w IT na ten moment nie ma. ale skóro już zacząłeś to ja bym skończył, zwłaszcza że pracodawcom coś się w dupach poprzewracało i zaczęli wymagać wyższego wykształcenia

[kiciek]

@_lorem_ipsum_: ja 12 lat temu nie skończyłem i było git. Za to teraz jak widzę kto jest zatrudniany z młodziaków to bez dyplomu nie podchodź.

[Mathas]

@ly000: Nic się nie poprzewracało, zawsze tak było. To, że w czasie covida było nienormalne ssanie na rynku, ze piekarza po bootcampie brali na deva to anomalia.

[Krolowa_Nauk]

@_lorem_ipsum_: zrób tyle ile możesz, pozaliczaj przedmioty w takiej ilości, żeby móc potem po prostu powtórzyć przedmiot. Przedłużysz sobie studia o rok - w tym pozdajesz przedmioty, w kolejnym skupisz się na pisaniu pracy i ewentualnie tym jednym przedmiotem, którego możesz nie zdać. Wtedy na uczelni będziesz sporadycznie i będzie czas na pisanie pracy. Szkoda czasu i wysiłku, które już poświęciłeś na te studia, żeby na ostatnim odcinku rezygnować. Żałował

[Eustachy_goli_pachy]

@_lorem_ipsum_ zostań i dokończ.
Studia warto rzucić jak masz pomysł jak Bill Gates, a nie dla kasy w Biedronce. Ja żałuję że nie dokończyłem (dla siebie).

[bad_sin]

@_lorem_ipsum_: przecież to ostatni semestr xd jak masz problem z oceną, czy warto, to nie dziwię się, że masz ciężko z pracą, w której trzeba myśleć

lepiej dla świata jak skończysz na średnim wykształceniu

[ly000]

@Mathas: nie zgodzę się. Chyba inaczej to zapamiętaliśmy. ja wchodziłem na rynek jeszcze przed covidem. wymagane wyższe wykształcenie w ogłoszeniu było taka anomalią, że gdy już ktoś takie ogłoszenie znalazł to wrzucał na wykop i się wszyscy z tego śmiali. Wymaganie wyższego wykształcenia było utożsamiane z januszeksami i urzędami. No i trochę z big tech, bo tam zawsze na to zwracali uwagę. Znam też kilka przypadków ludzi, którzy zaczęli karierę

[elppaka]

@_lorem_ipsum_ to studia inz czy mgr?
Ja skończyłem inz, magisterkę rzuciłem na ostatnim semestrze z powodu frustracji na gowniany projekt magisterski

[krystal_Tri_tapik]

@_lorem_ipsum_: ja tak zrobiłam swego czasu. Zupełnie straciłam serce do studiowania, najpierw wzięłam dziekankę, potem po prostu olałam. Na ostatnim roku.
Jakieś trzy-cztery lata później potrzebowałam mgr, to wróciłam i dokończyłam na zaocznych plus ze trzy przedmioty, które się w międzyczasie pojawiły i nie pokrywały.

W krótszej perspektywie nie miało to większego znaczenia, przez rok miałam niższą stawkę zaszeregowania płacowego. W dłuższej przesunęło mi mocno stopnie awansu, generalnie teraz żałuję.

Ale z drugiej strony... po prostu miałam studiowania dość w

[Sabr]

Czy rezygnacja ze studiów na przedostatnim semestrze to dobra decyzja?

@_lorem_ipsum_: Dokończ, jeden semestr to tyle co nic a za kilka lat ten papierek przesądzi o awansie czy przyjęciu do pracy.

[armagedon444]

@_lorem_ipsum_: dokończ. Jak to mówią starsi, później ci się nie będzie chciało i coś w tym jest. W dodatku studia dają ci +8 do przepracowanych lat i od razu po 2 latach pracy masz 26 dni urlopu