[ziel_9]

Czy mieliście kiedyś tak, że baliście się o to, że "zanudzicie się" z jakąś osobą? Czy to związek (głównie, bo jak się mieszka razem to jednak spędza się wiele czasu) czy przyjaźń. W sensie, że druga osoba nie chcę robić dosłownie nic. Ani wyjazd na namioty, ani wyjście na spacer, ani posiedzenie nad jeziorem i wypicie piwka, ani żaden wyjazd, ani kino. Tylko siedzenie w domu i nic więcej. I o ile w domu też można robić super rzeczy, to czasem trzeba wyjść "do ludzi".
I nie wiem czy nie jestem zołzą i czy nie wymagam jakoś za dużo od ludzi.
#zwiazki #rozowepaski #niebieskiepaski #relacjemiedzyludzkie

[cocojambo210]

@ziel_9: Tak miałem

[Aramil]

@ziel_9: To nie jest "wymaganie" a po prostu niekompatybilność charakterów. I tak, jak najbardziej zdarzają się takie sytuacje. Sam miałem pewien niezręczny poranek, gdzie dotarło do nas że nic z tego nie będzie. Bo gadanie i noc spoko, ale nie bardzo mamy co razem robić przez cały dzień ¯\(ツ)/¯

[taxi_driver92]

@ziel_9: tak, sam jestem takim typem człowieka ( ͡° ͜ʖ ͡°) Taka osoba nie nadaje się do zdrowej relacji, a jeśli nawet dwie takie osoby się spotkają to nie jest "normalne".

[drahtzieher]

to czasem trzeba wyjść "do ludzi".

@ziel_9: nie

[choochoomotherfucker]

@ziel_9: Nie, jako że lubię łazić i jeździć w różne miejsca, to takich też ludzi poznaję i żadna bliższa znajomość ze stuprocentowym domatorem by mi nie wyszła. Tak jak pisze mirek wyżej, po prostu się nie dobraliście, w siedzeniu w domu nie ma nic złego, pod warunkiem, że obu osobom to odpowiada.

[ziel_9]

@cocojambo210: Dziękuję za udzielenie wyczerpującej odpowiedzi. Pozdrawiam!

[cocojambo210]

@ziel_9: Pozdro

[KeepGoingBaby]

@ziel_9: często, no tak bywa, poprostu nie będe się z tą osobą dobrze czuł