[sylwke3100]

Jakie waszym zdaniem najładniejsze miejsce udało wam się w życiu odwiedzić?

#podroze

[exomars]

@sylwke3100: Playa de Cofete na Fuercie,

[JebawczanRysionu]

@sylwke3100: Randomowa górka na Teneryfie

[Nie3]

@sylwke3100: Zwiedziłem kawał Europy. Widziałem wiele ładnych miejsc ale najpiękniejszy widok mam dosłownie 5 km od domu. Najwyższa górka w okolicy Ostrowca Świętokrzyskiego gdzie widać prawie całe pasmo gór świętokrzyskich plus cały Chmielów i cały Ostrowiec. Byłem tam kiedyś na zachód słońca, stałem i patrzyłem zahipnotyzowany

[adrianna-]

Wyjście z dworca kolejowego w Wenecji nad główny kanał.

[patryk4x4]

@sylwke3100: Valle de Masca, Teneryfa

[sudiczka]

Trakt pamirski i post graniczny Kirgistan-Tadżykistan niedaleko Murgabu. Przekraczałam nocą i miałam wrażenie, że jestem na Tatooine, a niebo wisi mi 30cm nad głową.

[tylkodobregeesy]

@krdewra: namiary plis ( ͡° ͜ʖ ͡°)

[WilecSrylec]

@sylwke3100: Nie będzie to nic niezwykłego, ale widok z Łabskiego Szczytu na Śnieżne Kotły bardzo mi zapadł w pamięć

[Ogau]

@Papieznieumarl: to Railey?

[marcez]

@sylwke3100 Dom rodzinny, zawsze jak odwiedzam rodziców...

[gouozborzec]

@Gluptaki: Oj tak. Edynburg wieczorem <3

[wafel93]

@sylwke3100: okolice kaikorua w nowej Zelandii, wyspy San blas w Panamie. A w Polsce - wydmy koło Łeby ( ͡° ͜ʖ ͡°)

[Krupier]

Ciężko wybrać jedno więc wybiorę dwa. ( ͡° ͜ʖ ͡°)

Zachód słońca nad Sarajewem.

[Kacman90]

@krdewra mam podobne wspomnienie z mazur :)

[Freddy-Krueger]

@krdewra dasz namiar? Poproszę

[Krupier]

I droga P14 przez Durmitor. Niestety coraz bardziej popularna, ale gdy jechało się tam niemal samemu w tej błogiej ciszy to po prostu magia.

[Krupier]

No dobra, jeszcze Lukomir musi być bo to jak kapitalnie jest ta wioska położona to głowa mała.

[Formbi]

@sylwke3100: Alpy, tam prawie wszędzie jest ładnie

[BlackLight]

@krdewra ale namiar bys mogl dac ( ͡° ͜ʖ ͡°)

[sciana]

@sylwke3100:
NajpIękniejsze to: Widok ze Szczytu Olimpu ponad chmurami i widok z piramidy w Tikal w Gwatemali na nieskończone morze dżungli.

Najbardziej emocjonalne: Świątynia Hatszepsut w Egipcie podczas covida, byłem absolutnie sam (nie licząc 2 strażników pochowanych w zakamarkach), w miejscu gdzie normalnie przetaczają się turyści tysiącami, patrzyłem na to i chciało mi się płakać. Poczułem się jak jakiś władca, dla którego zamyka się miejsca na wyłączność. TO SE NE