Wpis z mikrobloga

Hej #warszawa, serio było aż tak grubo z #burza?
Bo mam wrażenie, że kogoś tam srogo #!$%@?ło i za rok TVN będzie robił wydanie z okazji rocznicy deszczu w Wawie.

W sensie - no na pewno nie jest codzienne to, że tam coś zalewa... ale szczerze mówiąc jak #lodz zalewa tak, że z centrum do domu jadę 2,5 godziny albo topi się tramwaj pod wiaduktem to nie przylatuje Błękitny24 i nie robią wydania specjalnego.

To jest to traktowanie przez media Polski jakby zamykała się w granicach Warszawy a innych miast nie ma.

A żebyście wiedzieli dlaczego się #!$%@? do mediów... to patrzcie na załączony film: wydanie specjalne, wejścia na żywo z czterech miejsc i ten film katastroficzny jakby zaraz miało coś grubego wjechać na HBO Max.

Generalnie w innych miastach też pada, zalewa ulice i co? I gówno, nie robi się z tego relacji w mediach na cały dzień. A tu zaraz Hans Zimmer zrobi soundtrack, a Christopher Nolan nakręci pełnometrażową wersję "Wielka Woda" ale tym razem w WWA xD
No #!$%@?ło was tam.

#polska #media #tvn #tv #telewizja #pogoda
Qrix - Hej #warszawa, serio było aż tak grubo z #burza?
Bo mam wrażenie, że kogoś tam...
  • 57
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@Qrix: nie wiem o co masz ból dupy. Każdy kraj jest stolicocentryczny, niektore nawet bardziej niz Polska. W UK też srają żarem gdy coś się dzieje w Londynie, gdy to samo dzieje się w Pierdzishire Town już jakby mniej.
Życie ¯\(ツ)/¯
  • Odpowiedz
via Wykop
  • 91
@thorgoth: w sumie miałem to w dupie póki nie zobaczyłem tego "trailera" z hollywoodzkiego kina dla ubogich, wtedy stwierdziłem, że jednak się komuś odkleja za mocno
  • Odpowiedz
@Qrix: Na to samo zwróciłem dziś uwagę. Kilkukrotnie przechodziłem koło włączonego TV z tvnem24 i kiedy bym nie przechodził, tak zawsze mowa była o warszawie jakby nie wiem, miasto zostało jakąś ruiną.
  • Odpowiedz
@Qrix: Problem Warszawy to jej wielkość oraz zabudowywanie każdego metra kwadratowego bloczyskami. Ile bierze ratusz pod stołem za zabetonowanie miasta tego nikt dokładnie nie wie. I potem taka betonoza nagrzewa się, omijają ją lżejsze burze i chmury opadowe, aż w końcu przychodzi taki front i w końcu zalewa wszystko. Żadna gleba ani beton nie jest w stanie przyjąć takich ilości wody przez wiele godzin, a że wszystkie studia telewizyjne, siedziby
  • Odpowiedz
To jest to traktowanie przez media Polski jakby zamykała się w granicach Warszawy a innych miast nie ma.


@Qrix: Pan nowy w Polsce?
  • Odpowiedz
@Qrix: zaraz wjedzie jakiś "ekspert" na białym koniu i powie, że to zmiany klimatu i uratują nas tylko nowe podatki klimatyczne.

sianie paniki i odbieranie hajsu i wolności jako jedyne remedium na wszystko
  • Odpowiedz
Na to samo zwróciłem dziś uwagę. Kilkukrotnie przechodziłem koło włączonego TV z tvnem24 i kiedy bym nie przechodził, tak zawsze mowa była o warszawie jakby nie wiem, miasto zostało jakąś ruiną.


@okradzione: to teraz odpal TV Republika. Warszawy już z nami nie ma.
  • Odpowiedz
@Qrix: spadło tyle deszczu co pada przez 2 miesiące zwykle. Od 90 do 120 litrów na metr. Na Bielanach poprzedni rekord pomiarowy z 1987 r. został pobity prawie dwa razy. Żadna kanalizacja tego nie przyjmie. A i tak na taką skalę deszczu podtopień jest niewiele. To były tysiące metrów sześciennych wody.
I akurat w Warszawę trafił pas największych opadów. Pomyśl, że spadło 10 cm deszczu. To bardzo obrazowe. To znaczy,
  • Odpowiedz