Aktywne Wpisy
affairz +49
z niektórymi wycenami domów jesteśmy obecnie w fazie jakiegoś absolutnie kuriozalnego "chyba się komuś sufit spadł na głowę"
#nieruchomosci
#nieruchomosci
gaga-jaga +21
#hotelparadise dlaczego aż tak nie lubicie Wojtka? Ze manipuluje Mają? Przecież on tylko przy niej trwa, nie robiąc jej nic zlego. Nie obiecuje, nie klamie, nie zwodzi, nie udaje, nie flirtuje, ale za to stopuje ją, nie wykorzystuje tego, ze się do niego klei itd. Trzyma ją na dystans, ale to chyba dobrze, ze nie przekracza granicy kolezenstwa, skoro nic do niej nie ma? A co wg Was mialby zrobic?
"No wiesz Maju, nie czuje nic do Ciebie, zmieńmy parę na taką, w ktorej tez nie będę nic czuł"
A to ze się ślizgał caly program to kwestia grania w tę grę. Mozna to komentować, ale czy oceniać? Slucham, co konkretnie Wy byscie zrobili na jego miejscu? Odeszlibyscie z programu bo się nie zakochaliscie?
Gdyby przytulił Maję, to bylby kwik ze wykorzystuje jej naiwność. Nie przytula - oo na pewno ma aspergera albo dziewczynę. Wg Was tam wszyscy powinni się tylko i wyłącznie zakochiwać? To chyba nie jest konwencją tego programu?
Ogladam
"No wiesz Maju, nie czuje nic do Ciebie, zmieńmy parę na taką, w ktorej tez nie będę nic czuł"
A to ze się ślizgał caly program to kwestia grania w tę grę. Mozna to komentować, ale czy oceniać? Slucham, co konkretnie Wy byscie zrobili na jego miejscu? Odeszlibyscie z programu bo się nie zakochaliscie?
Gdyby przytulił Maję, to bylby kwik ze wykorzystuje jej naiwność. Nie przytula - oo na pewno ma aspergera albo dziewczynę. Wg Was tam wszyscy powinni się tylko i wyłącznie zakochiwać? To chyba nie jest konwencją tego programu?
Ogladam
Jestem z tych starszych Gen Z i nawet za moich czasow nie bylo az takiego zjawiska. Jestem z takiej legitnej klasy sredniej, a mimo to chodzilem zreszta do panstwowek, gralem na boisku w pilke z dzieciakami z roznych domow, a wakacje spedzalem u babci.
Jesli chcesz miec rodzine w tym kraju w tych czasach, twoja perspektywa to, przy kredycie hipotecznym na zbyt droga nieruchomosc na zlodziejskich warunkach, stale rosnacych oplatach itp. to wydawanie grubych hajsow na dzieciaka byleby dotrzymywal kroku innym, nie mowiac juz o szkolach prywatnych, nauce jezyka itp. by wyszedl na ludzi, bo panstwowka nie dojezdza. Inaczej skonczy jako przegryw bez znajomych z wizytami u psychiatry dziecieciego bez wolnych terminow za 400 zl/wizyta.
#nieruchomosci #demografia #dzieci #ekonomia
Uwaga, odnosnik do zydowskiej gazety.pl
A wiec jezeli ktos wzial ten kredyt jak domy czy mieszkania bylo po 200-300k to daje rade, jezeli ktos nie wzial i nie radzi sobie finansowo (czytaj oboje nie zarabiaja co najmneij średniej)
Jedyne obecne problemy przy robieniu dzieci to:
1. Brak
Nie widzi kompromisów, dyskusji, negocjacji, uczenia jak można dojrzale radzić sobie z presją rówieśniczą.
Dobrze, że się taki nie rozmnaża, bo by było ze szkodą dla dzieci.
Ja na wakacje jeździłem na wieś do babci i nawet pomagałem tam w pracy w polu, krowy z pastwiska przyprowadzałem, potem mleko w takich metalowych bankach woziłem do mleczarni, z psem się bawiłem, potem na rowerze do jedynego sklepu we wsi 3km w jedną stronę a wieczorem pod kocem z kuzynkami oglądaliśmy Z archiwum X. Dziś ludzie na to mówią agroturystyka xD
Jak ja bylam w podstawowce to byla era neostrady i jak nie miales w domu internetu, to byles wykluczony, bo dzieciaki dyskutowaly miedzy soba o roznych rzeczach ktore widzialy w necie, a pozniej kazdy mial bloga i gadu gadu, jak byles poza neostrada to omijalo cie praktycznie cale zycie pozaszkolne i rozmowy na przerwach. Norma bylo wysmiewanie osob ktore mialy buty z CCC czy Deichmanna a nie nike czy adidasy. Wakacje u babci to byl temat do wysmiewania.
Chodzilam do niby jednego z najlepszym gimnazjow w miescie, wcale nie patologia ktora tutaj przytaczaja, duzo osob z bardzo bogatej podmiejskiej gminy - bylo widac kto ma hajs a kto nie i podzialy robily sie bardzo szybko, osoby ktore nie mialy modnych ubran byly wysmiewane, kazdy chcial sie wpasowac a jak matka nie miala pieniedzy zeby ci kupic airmaxy to mogles zapomniec o zyciu towarzyskim, no chyba ze akurat udalo ci sie wbic do jakiejs grupy podobnych
A kolonie to patologie i
@revente: wystarczą równieśnicy
Jak nie chcesz dziecka to nie miej ale przekaz z tego posta jest taki ze "nie miejcie dzieci bo bedzie wam cienszko i bedom zadawac cienszkie pytania" xD
No, nie o to chodzi ani w rodzicielstwie ani generalnie w dzieciach
Ale jeśli ktoś kredytuje się żeby kupić dziecku np. Najnowszego ajfona, bo Mariuszek też taki ma, to powinien przemyśleć swoje postępowanie jako rodzica.
kwestia wychowania dzieci, jak masz wychowac z-------o banana, a na takiego rodzica sie zapowiadasz, to faktycznie lepiej jak bedziesz sie spuszczal najwyzej w gume
@kawalerka15k: Opie, bandyto, sylabicznie