Wpis z mikrobloga

Mój pies złapał zapalenie skóry. Objawia się to brzydkimi, ropiejącymi strupami pod uszami. Oczywiście jest pod opieką weterynarza i jest leczony, natomiast mnie bardziej męczy - gdzie on mógł to złapać? Bo serio nawet nie wiem czego unikać. To jest lablador więc uwielbia wszelką wodę, bajorka, zalewy, nawet fontanny. Jeśli zabiorę mu tą przyjemność taplania się w wodzie to tak jakby piwniczakowi zabrać kompa, no nie ma to większego sensu.
Ktoś przechodził coś podobnego? To po prostu niefart i mam się nie przejmować czy jak?
#pies #psy #pokazpsa #weterynaria #zwierzeta
  • 6
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@4mmc-enjoyer: Nie złapał hotspota? Mój psiak złapał ostatnio pod uchem właśnie. Był kilka godzin nad wodą i grzało słońce. Pies dostał antybiotyk i lekarstwo którym przemywałem mu codziennie dwa-trzy razy to chore miejsce. Wyglądało to źle, ale po tygodniu niemalże nie było śladu.
  • Odpowiedz
@4mmc-enjoyer: Ja mam goldena i to częste przy tej rasie jeżeli chodzi o długie przebywanie w wodzie i na słońcu. Labki pewnie mają to samo. Wygląda groźnie, boli psa(widać było po zachowaniu), ale po 3 dniach od wdrożenia leczenia pies zaczął zachowywać się normalnie, a po tygodniu ładnie się wygoiło.
  • Odpowiedz