Aktywne Wpisy

naokimistrzapjo +86

aha_pozdro +129
#drawskopomorskie #zachodniopomorskie
Hej.
Szukam dla mojej Mamy pracy w tym miescie. Po 15 latach postanowila zwolnic sie z pracy, ponieważ nie bylo innego wyjscia - byla beznadziejnie traktowana, uwielbiala swoja prace mimo iz to minimalna krajowa i teraz rozpacza.
Chcialbym jej pomoc lecz w tych okolicach wiele lat juz nie mieszkam i nie mam dobrych kontaktow i nie mam kogo spytac.
Taki post na forum ze smiesznymi obrazkami
Hej.
Szukam dla mojej Mamy pracy w tym miescie. Po 15 latach postanowila zwolnic sie z pracy, ponieważ nie bylo innego wyjscia - byla beznadziejnie traktowana, uwielbiala swoja prace mimo iz to minimalna krajowa i teraz rozpacza.
Chcialbym jej pomoc lecz w tych okolicach wiele lat juz nie mieszkam i nie mam dobrych kontaktow i nie mam kogo spytac.
Taki post na forum ze smiesznymi obrazkami





Robię teraz mały projekt dla dużego korpo. Współpracuje przy tym z biznesem w postaci fakturowców, klepaczy exceli itd.
I każda, powtarzam każda osoba, czyli ok 30 pracowników i pracowniczek, uczy się AI i Pythona albo Business Intelligence. U conajmniej połowy z nich występuje efekt Dunninga Krugera, tzn. po paru kursach i zrobieniu gownodaszbordu albo napisaniu analizy mnistu, kłócą się ze swoimi szefami, że ONI MUSZĄ ROBIĆ AI I BI NA PRODUKCJI, BO SĄ SPECJALISTAMI.
Co się stało z tymi ludźmi? Wiem, że zabrzmię jak boomer, ale ja nie umiałbym zgrywać specjalisty i robić awantur, po przeczytaniu jakichś bylejakich kursów z medium i oglądnięciu filmiku z Ilonem Maskiem.
Nie wiem jaki jest morał tej historii. Pewnie wiele różnych. Dla mnie tylko taki, że cholernie ciężko się z takimi ludźmi współpracuje.
@JamesJoyce: i co szefowie na to? W jaki sposób weryfikują pomysły swoich minionków?
Poza tym, od każdego się można czegoś nauczyć. Pan Marek z księgowości, który przez 20 lat przygotowywał analizy i raporty w Excelu albo jeszcze i w Lotusie, ogarnie co
Czyli standardzik ( ͡° ͜ʖ ͡°)