Druga część objeżdżania Wielkopolskiego Parku Narodowego, znowu w roli kierowcy samochodowego, który żeby się nie nudzić, wyskoczył sobie na prawie setkę po "nieswojej" okolicy. Tym razem zamiast typowych miejscówek WPNu (to tydzień temu), skupiłem się bardziej na miasteczkach i wioskach wokół, zobaczyłem parę miejscówek w Luboniu, Mosinie i Rogalinku (do Rogalina nie dojechałem z braku czasu). Powrót w stronę Buku gdzie znowu miałem metę w dużej części po szutrach, żeby nie powielać tych samych DDRów co tydzień temu (Stęszew-Buk, etc.). Nie były najgorsze, dało się jechać na szosie te 18-20kmh.
Druga część objeżdżania Wielkopolskiego Parku Narodowego, znowu w roli kierowcy samochodowego, który żeby się nie nudzić, wyskoczył sobie na prawie setkę po "nieswojej" okolicy. Tym razem zamiast typowych miejscówek WPNu (to tydzień temu), skupiłem się bardziej na miasteczkach i wioskach wokół, zobaczyłem parę miejscówek w Luboniu, Mosinie i Rogalinku (do Rogalina nie dojechałem z braku czasu). Powrót w stronę Buku gdzie znowu miałem metę w dużej części po szutrach, żeby nie powielać tych samych DDRów co tydzień temu (Stęszew-Buk, etc.). Nie były najgorsze, dało się jechać na szosie te 18-20kmh.
-------------------------
#kwadraty
Max square: 25x25 (-)
Max cluster: 952 (-)
Total tiles: 3062 (+52)
j/w, mimo że nie będę tam zbierał kwadratów w rejonie, to celowałem w nowe drogi, więc parędziesiąt wpadło
#rowerowyrownik #wykoptribanclub #ruszpoznan
Skrypt | Statystyki
@cult_of_luna: w Rogalinku ładnie się wije Warta
@cult_of_luna:
@cult_of_luna: no takie mniej więcej
@cult_of_luna: