Aktywne Wpisy
Koksixk +5
Ile piw może wypić osoba z mocną głową?
rtpnX +71
Bede tatą. W grudniu. Chyba dobrze to robie? Dwa lata temu siedziałem na wykopie, grałem w Warcrafta i jadłem topczipsy. Dziś mama żone, własny biznes i nie długo potomstwo. I to nie tak że jestem jakimś czadem, 5/10 no 6/10 po prysznicu XD A wszystko to przypadkiem. Ciekawe co się wykluje z białasa jak ściana i Wietnamki z północy xD Dziwne że nie mam żadnego strachu czy wątpliwości. Chyba dorosłem do tego?
Czy dostaliście jakąś pomoc (i jeśli tak to jaką?) od rodziców lub teściów po ślubie/przy wejściu w dorosłość lub przy budowie domu/zakupie mieszkania?
U nas wyglądało to tak, że rodzice dorzucili nam sie do studiow dziennych - bardzo skromnie mieszkaliśmy, ale nie musieliśmy pracować na pełen etat. Oboje mieliśmy stypendium naukowe i dorabialiśmy jakieś drobne fuchy bo bez niego byłoby ciężko. A tak to żyliśmy na dosyć dobrym poziomie.
Na wesele po 20k od każdej ze stron (kilka lat temu, wiec bez szaleństw).
Ciekaw jestem jak to wygląda lub wyglądało u Was?
Mam trochę żal do swoich i wrażenie że wszyscy wokoło mają łatwiejszy start. Nawet z obiektywnie biedniejszych rodzin. A to ktoś działkę dostaje, a to mieszkanie po dziadkach, a to ktoś inny konkretny hajs na wkład własny. My do wszystkiego musieliśmy dochodzić sami tak naprawdę na tle innych.
I mam trochę żalu że wszystko muszę budować od zera. Tyle pokoleń wstecz a nikt nic sensownego nie osiągnął. Wygląda na to, że będę pierwszy który zapewni lepszy start kolejnym pokoleniom.
O ile łatwiej by mi było mając np.
@Mario859: to raz, a jeśli rodzice są na takim średnim poziomie powiedzmy to jak człowiek dorasta, zdaje sobie sprawę, że bardzo się poświecili
akurat, moi, nigdy nie byli zbyt zamożni, kokosów nie było, ale tak jak piszesz, telefon, ciuchy, kieszonkowe, na to mogłem liczyć
ale dopiero teraz, jak sam z rodzeństwem jestem dorosły, widzę, że poświęcili w pewnym sensie siebie
są na emeryturze i dopiero
Uważam, że dostałem dużo.
Na szczęście tej mendy nie widziałem już jakieś 2 lata
Komentarz usunięty przez autora Wpisu
Dostałam bardzo dużo i jestem wdzięczna.
I jeszcze jedno: szwagierki