Aktywne Wpisy
comanchee +8
Ej mirki z #wykop30plus, czy zauważyliście w swoim życiu pewien moment, gdy ostatnie grupy towarzyskie się rozsypują, ludzie okopują się w związkach i nie wychylają poza nie nosa, z wyjątkiem własnych najbliższych przyjaciół? Chyba znalazłem się w takim punkcie, gdzie dawni znajomi przestają się do siebie odzywać, nikt niczego już nie proponuje i wychodzi że wszystkim to pasuje.
kim jeztescie wewnetrznie?
#heheszki, #nieruchomosci
A pytałeś, ile musieli czekać na ten przydział mieszkania?
Moi rodzice mieli założoną książeczkę mieszkaniową przez dziadków, za gówniaka, wniosek składali mając ~22 lata, te mityczne darmowe mieszkanie dostali jak mieli 35 lat.
Super deal, co? Tułać się kilkanaście po teściach z dzieciakiem w oczekiwaniu na "darmowe mieszkanie dla każdego!".
A stary to musiał jeszcze zasuwać na budowie blokowiska w ramach czynu społecznego, żeby mu się w ogóle należał
@Polinik: teraz też tak jest ale bez obietnicy tego mieszkania (✌ ゚ ∀ ゚)☞
@Polinik: to po co w takim razie robić sobie dzieciaka, skoro nie ma się do tego warunków?
@Polinik: zajebisty. Bralbym bez mrugnięcia powieką. Większośc ludzi obecnie i tak do trzydziestu lat tula się na wynajmie, parę lat dłużej w zamian za półdarmowe mieszkanie? Rewelacja.
@assninja: Teraz bierzesz kredycik przed 30 i sobie elegancko mieszkasz z różową. Komfort życia samemu, bez starych/dziadków/ciotek/wujków na głowie jest wart każdych pieniędzy.
No i teraz istnieje też rynek najmu którego kiedyś nie było. Nie było alternatyw, tylko mieszkanie ze starymi licząc na przydział.
I ta baba po paru latach jej przepisała to mieszkanie XD krótko potem zmarla. Ponoć jej rodzinka (która miała babcie w dupie dotychczas) solidnie się obsrała.
Anyway,
@Polinik: myślę,że sporo osób by się skusiło. Większość do 30-35 buduje teraz zdolność i zbiera na wkład ,żeby potem 15 - 20 kolejnych lat spłacać raty.
BTW ja jako singiel w tym samym mieście spłaciłem kredyt dużo szybciej niż oni swoje mieszkanie.
Efekt potęguje to, że naczytają się w necie mając potwierdzenie, że rodzice mieli lepiej (tyle że czytają o życiu w USA a nie w Polsce).
Poziom życia aktualnych 25-35 latków jest zdecydowanie wyższy niż ich rodziców, podobnie jak możliwości rozwoju dla przeciętnej
A jak wygodnie zignorowaliście wymóg z-----------a na budowie kilkaset godzin, bez względu na kwalifikacje, żeby w ogóle mieć szanse na to mieszkanie. XD
Mój stary to był nauczyciel historii a musiał stawiać ścianki działowe, kłaść papę na dachu, lepikiem zaklejać szczeliny w elewacji.
A i mieszkania nie wybierało się samemu -- było losowanie lokali z danym bloku. Nam przypadły 3 pokoje, a sąsiedzi, którzy mieli trójkę dzieci