✨️ Obserwuj #mirkoanonim 2 lata temu zapytałem na tagu #nieruchomosci jak mam zarobić na wkład własny, skoro z 5000zł wypłaty zostaje mi ok. 500-1000zł oszczędności. Większość wydatków to był wynajem mieszkania. Napisaliście wtedy że z drugą połówką będzie dużo łatwiej oszczędzać, bo różne wydatki się przedzielą przez dwa, a zarobki x2. Tak się złożyło, że około rok temu poznałem fajną dziewczynę, zamieszkaliśmy razem i nadal mam problem z oszczędzaniem. Może i wydatki na rachunki się zmniejszyły, ale za to wyjścia "na miasto", do restauracji, do kina, na termy, jakieś podróże, prezenty itd. się zwiększyły kilkukrotnie przez co mimo oszczędności na wydatkach związanych z mieszkaniem to nadal nie oszczędzam, bo pieniądz się rozpływa gdzie indziej.
W skrócie chyba nigdy nie będę miał własnego mieszkania, mimo że wraz z dziewczyną zarabiamy łącznie 10 500zł na rękę. To jest nienormalne, że człowieka nie stać na tak podstawowe dobro jak dach nad głową, mimo nienajgorszych zarobków. Nie chcę wegetować na wynajmowanym, nawet rozważam powrót do mieszkania z rodzicami i oszczędzanie większej ilości kasy żeby mieć na ten wkład własny, ale różowa się nie zgadza. Macie jakieś rady dla nas? Co zrobić, żeby żyć jak człowiek i mieć mieszkanie.
@mirko_anonim: kurła kto ci powiedział że mając dziewczynę będziesz więcej oszczędzał XD dziewczyny nie mają absolutnie żadnego instynktu samozachowawczego i niczego nie potrafią planować. Myślą życzeniowo, że jakoś to będzie i p------------ą kasę na bieżąco od 10 do 10. Do tego oczekują od Ciebie że będziesz z---------l i jej jakieś gówna kupował bo Monika i Ania dostały od swojego chłopaka. Bo Klaudia z Maćkiem kupili nowy samochód (oczywiście na kredyt bo to takie same biedaki). Bo ona iPhona chce. Po latach oczywiście będą miały pretensje do Ciebie że jesteście biedni i nie macie mieszkania bo Weronika dostała od rodziców albo wzięła kredyt a was dalej nie stać bo spłacie tracącego na wartości grata na RRSO 20% już 4 rok i nie da się odłożyć na wkład własny. Ale oni mają a my nie, jestem gorsza. Mój facet to nieudacznik, inni którym starzy dali albo n------i kredytów pod korek że ledwo wiążą koniec z końcem są ludzmi sukcesu BO MAJĄ . Koleś, jedyna rzecz żeby związek miał sens to: 1. Jesteś wybitnie atrakcyjny i gdzie nie pójdziesz dostajesz zainteresowanie od innych kobiet i twoja baba to widzi 2. Robisz co chcesz, ruchasz ja kiedy chcesz jak chcesz i w
i nie za 30 lat, oszczędzić ma na wkład własny a nie na kredyt, więc spina dupę, żeby tylko dozbierać wkład własny a jak już uzbiera i weźmie kredyt to o ile nie zakredytował się pod korek żyje normalnie i pójdzie se na tego craftowego burgerka za 99,99PLN jak tak bez niego żyć nie może
Anonim (nie OP): @tempyluj: 10k to mało xDD? to ty chyba prowadzisz życie jak influencer.. ja zarabiam lekko ponad 5k singiel i żyje dobrze a ci mają 10k gdzie koszty życia razem są o wiele mniejsze
@mirko_anonim: mamy teraz 12-14k i prowadzimy bardzo skromne życie, tylko że ja zaczynałem z 200 zł w portfelu jak się musiałem usamodzielnić będąc na 3 roku studiów, Jak nie masz nic to 10k to g---o, jak zaczynasz z mieszkaniem i samochodem i masz wsparcie rodziców, a za młodu za hajs rodziców zrobiłeś np. zęby i studia i dobrze się bawiłeś na wakacjach to 10k jest wystarczające do normalnego życia. A
@mirko_anonim: tak 10k to mało i biednie, i nie wyśmiewam tego ale jak sam widzisz na chate nie wystarczy… ¯\(ツ)/¯ moja rada a startowałem od zera, skup sie na oszczędzaniu i zarabianiu jak najwięcej i może chata nie w miescie a działeczka i mały domek? Btw za granicą 10-15k na osobe spokojnie zarobisz przy prostych czynnościach
@pysznewpierdalator patrząc na to z szerszej perspektywy dziewczyna, która prosi chłopaka o iPhona na który jej nie stać ma dużo wyższy poziom instynktu samozachowawczego niż chłopak który bierze na ten telefon kredyt ( ͡°( ͡°͜ʖ( ͡°͜ʖ͡°)ʖ͡°) ͡°)
Anonim (nie OP): Przecież10 000 zł to obecnie niskie zarobki jak na duże miasto i tyle. Dobre zarobki są wtedy kiedy na przeciętne mieszkanie na obrzeżach - NIE W CENTRUM potrzeba ok. 2 lat pracy przy odkładaniu 50% zarobków, dla osób bez bogatych rodzin startujących od 0.
Wkład własny to obecnie minimum nie 10 a 20%, więc musicie zarabiaćtyle by w 2 lata uzbierać ok. 60 000 + dodatkowe 30% z tej kwoty bo ceny będą rosły.
BTW z dziewczyna poznana rok temu ukladać się mieszkanie? LOL
2 lata temu zapytałem na tagu #nieruchomosci jak mam zarobić na wkład własny, skoro z 5000zł wypłaty zostaje mi ok. 500-1000zł oszczędności. Większość wydatków to był wynajem mieszkania. Napisaliście wtedy że z drugą połówką będzie dużo łatwiej oszczędzać, bo różne wydatki się przedzielą przez dwa, a zarobki x2. Tak się złożyło, że około rok temu poznałem fajną dziewczynę, zamieszkaliśmy razem i nadal mam problem z oszczędzaniem. Może i wydatki na rachunki się zmniejszyły, ale za to wyjścia "na miasto", do restauracji, do kina, na termy, jakieś podróże, prezenty itd. się zwiększyły kilkukrotnie przez co mimo oszczędności na wydatkach związanych z mieszkaniem to nadal nie oszczędzam, bo pieniądz się rozpływa gdzie indziej.
W skrócie chyba nigdy nie będę miał własnego mieszkania, mimo że wraz z dziewczyną zarabiamy łącznie 10 500zł na rękę. To jest nienormalne, że człowieka nie stać na tak podstawowe dobro jak dach nad głową, mimo nienajgorszych zarobków.
Nie chcę wegetować na wynajmowanym, nawet rozważam powrót do mieszkania z rodzicami i oszczędzanie większej ilości kasy żeby mieć na ten wkład własny, ale różowa się nie zgadza. Macie jakieś rady dla nas? Co zrobić, żeby żyć jak człowiek i mieć mieszkanie.
#nieruchomosci #gospodarka #pieniadze #zwiazki #rozowepaski #niebieskiepaski #mieszkanie
─────────────────────
· Akcje: Odpowiedz anonimowo · Więcej szczegółów
· Zaakceptował: RamtamtamSi
· Autor wpisu pozostał anonimowy dzięki Mirko Anonim
Po latach oczywiście będą miały pretensje do Ciebie że jesteście biedni i nie macie mieszkania bo Weronika dostała od rodziców albo wzięła kredyt a was dalej nie stać bo spłacie tracącego na wartości grata na RRSO 20% już 4 rok i nie da się odłożyć na wkład własny. Ale oni mają a my nie, jestem gorsza. Mój facet to nieudacznik, inni którym starzy dali albo n------i kredytów pod korek że ledwo wiążą koniec z końcem są ludzmi sukcesu BO MAJĄ
.
Koleś, jedyna rzecz żeby związek miał sens to:
1. Jesteś wybitnie atrakcyjny i gdzie nie pójdziesz dostajesz zainteresowanie od innych kobiet i twoja baba to widzi
2. Robisz co chcesz, ruchasz ja kiedy chcesz jak chcesz i w
Odmęty szaleństwa…
i nie za 30 lat, oszczędzić ma na wkład własny a nie na kredyt, więc spina dupę, żeby tylko dozbierać wkład własny a jak już uzbiera i weźmie kredyt to o ile nie zakredytował się pod korek żyje normalnie i pójdzie se na tego craftowego burgerka za 99,99PLN jak tak bez niego żyć nie może
─────────────────────
· Akcje: Odpowiedz anonimowo · Więcej szczegółów
· Zaakceptował: RamtamtamSi
zrób ze dwa dzieciaki
zawsze to 2x 800+
tylko że ja zaczynałem z 200 zł w portfelu jak się musiałem usamodzielnić będąc na 3 roku studiów,
Jak nie masz nic to 10k to g---o, jak zaczynasz z mieszkaniem i samochodem i masz wsparcie rodziców, a za młodu za hajs rodziców zrobiłeś np. zęby i studia i dobrze się bawiłeś na wakacjach to 10k jest wystarczające do normalnego życia.
A
@tempyluj: nic nie dostalem
Wkład własny to obecnie minimum nie 10 a 20%, więc musicie zarabiaćtyle by w 2 lata uzbierać ok. 60 000 + dodatkowe 30% z tej kwoty bo ceny będą rosły.
BTW z dziewczyna poznana rok temu ukladać się mieszkanie? LOL
@mirko_anonim: To, że się biednie urodziłeś to nie twoja wina. Ale to, że się biednie ożeniłeś, to już twoja.
@mirko_anonim: wez w kredyt
To tak nie działa, że nic nie robisz a kasa sama bedzie się kumulowany. Tak wygląda dorosłość, ze trzeba z czegoś rezygnować by osiągnąć coś innego.