Wpis z mikrobloga

Zawiera treści 18+

Ta treść została oznaczona jako materiał kontrowersyjny lub dla dorosłych.

@Milo900: slaby bait, ale jesli nie to sam na to zezwalasz zatrudniajac sie w takim miejscu, przykro mi. wystarczy, ze jedzenie jest juz drogie, a ty chcesz, by ci jeszcze rzucali napiwkami xD?
  • Odpowiedz
@Milo900: wiesz że napiwki to patologia? W UE to taka głupia moda z USA, ale w USA kelnerzy protestują przeciwko napiwkom, walczą o normalne wynagrodzenia, bez konieczności żebrania przy stolikach.
Napiwki powstały po zniesieniu niewolnictwa, gdy było wielu ludzi szukających pracy i właściciele restauracji wymyślili sobie biznes, że za kasę pozwolą komuś pracować i zarabiać na napiwkach. Więc pierwsza forma była taka, że kelner musiał płacić właścicielowi restauracji żeby mógł pracować
  • Odpowiedz
Najlepsze przy takich bajtowych postach jest to, że zarobasy zarabiające trochę więcej od takiego kuriera czy kasjerki pokazują jakimi są "#!$%@?". Podejrzewam, że większość z nich pracuje za jakieś 6-8k netto i myślą,że są bogaci i mogą kimś pomiatać XDDD


Mam ukończone dwa kierunki studiów, na brak pieniędzy nigdy nie narzekałem, ale do głowy by mi nie przyszło pluć na kogoś albo go traktować jak robaka, bo wykonuje prostą pracę jako kurier
  • Odpowiedz
To zapraszam na kurierke, zobaczymy po ilu kilometrach sie zesracie.

Siedziec w domu i zamawiac i pluc na kuriera kazdy madry


@Milo900: To zapraszam do siedzenia i zamawiania xD
  • Odpowiedz
  • 3
@Milo900 Od kiedy branżę gastro #!$%@?ło z cenami, przestałem dawać napiwki. Wasze napiwki zgarnął wasz pracodawca, do niego sobie skacz z pretensjami.

Poza tym, nie zamierzam przykładać ręki do tworzenia patologicznej kultury napiwków. Jak bardzo to potrafi zwyrodnieć, to świetnie pokazują Stany Zjednoczone, gdzie restauratorzy mają oficjalne pozwolenie na to, by kelnerom płacić poniżej minimalnej, bo to przecież obowiązek klienta płacić jeszcze pensję kelnerowi xD. A jak nie dasz napiwku, to kelner
  • Odpowiedz
@Milo900: głodowe czyli ta minimalna stawka godzinowa czy jeszcze mniej? No bo idąc tym tokiem to za posprzątanie klasy, u fryzjera czy pani na kasie też powinniśmy dawać napiwki, bo przecież mają głosowe stawki i świadczą takie same usługi jak ty i inni kurierzy XD

Napiwek miał może sens lata temu, jak faktycznie kelner zarabiał te 3/4 złote za godzinę, ale teraz to taka sama opcja na zarobek jak wszędzie indziej
  • Odpowiedz
@Milo900: kiedyś byłem kurierem i wniosłem babce jakąś bieżnię 25 kg na czwarte piętro, bo wiedziałem że i tak nie da rady sama, a miałem akurat dobry humor. Rzuciła zaokrągloną kwotę z tekstem „reszty nie trzeba”. Tym oto sposobem zarobiłem 51 groszy
  • Odpowiedz
@Milo900 wiem że trollujesz ale ogólnie wysokość tych opłat mnie rozwala. Ogólnie w pojedynkę nie opłaca się nic zamawiać. Czasami wieczorem mnie przyciśnie ochota na kebsa ale jak za dobre rollo mam zapłacić 25 zł a do tego 10 zł za dostawę i 5 zł opłaty dla aplikacji to mi się odechciewa i stwierdzam że serek wiejski też jest spoko xd
  • Odpowiedz
Od kiedy branżę gastro #!$%@?ło z cenami, przestałem dawać napiwki. Wasze napiwki zgarnął wasz pracodawca, do niego sobie skacz z pretensjami.


@Emes91: Nie stać cie to sobie sam zrób jedzenie xD Prozę nie udawaj, że cię stać skoro cie nie stać. Zamawiasz tylko dlatego, ze masz 2 lewe ręce.
  • Odpowiedz
  • 4
@Krashan-Bhamaradzanga Stać mnie, bo sobie kupuję, a twoje napiwki mam w dupie, tak samo jak twoje wykrzywione pojęcie tego, na co mnie stać xD. To że mam pieniądze, nie znaczy, że jestem zobowiązany dawać je każdemu, kto o nie żebrze. Pozdro.
  • Odpowiedz