Wpis z mikrobloga

Mam pytanie do was, macie w mieście #intermarche? Pytam, ponieważ lecą sobie w kulki z cenami. Na półkach często się różni od tej, która jest na kasie. Ostatnio się wkurzyłem, bo miałem wyliczony hajs, a kasjerka mi mówi, że brakuje 18 groszy, gdyby byli ludzie, to pewnie bym to olał, ale postanowiłem cisnąć, więc ona dla świętego spokoju sprzedała mi pizzerkę w cenie, która jest na półce.

O co kaman, chodzi o to, czy u was ta sieć też ma często różne ceny na półkach i na kasie?

#kiciochpyta #gownowpis
  • 3
  • Odpowiedz
@hacerking na rossmanna też uważaj. Nie zwróciłabym uwagi na to gdybym miała więcej rzeczy, ale były tylko trzy i zapamiętałam ceny. Skończyło się na tym, że Pani wbiła ręcznie tę z cenówki, tam była przebitka dokładnie o 1zl.
  • Odpowiedz
  • 2
@popiolka: U mnie w Intermarche jest więcej takich rzeczy i zastanawiam się, czy nie kręcić afery, jeśli w innych jest tak samo, bo człowiek nie wie ile tak naprawdę zapłaci, mimo cen na półkach ( ͡° ʖ̯ ͡°)
  • Odpowiedz
@hacerking: może leniwa obsługa, która nie zmienia etykiet. u mnie jest wszystko w porządku, to byłby nawet mój ulubiony market, gdyby nie to, że warzywa to chyba po śmietnikach zbierają ( ͡° ʖ̯ ͡°)
  • Odpowiedz