Wpis z mikrobloga

@zielonzielon: a moim zdaniem nie, bo dziecko ma też ojca to wcale moim zdaniem nie jest tak że moje ciało moja sprawa bo gdyby kobieta nie chciała kompletnie dziecka to by się zwyczajnie bez zabezpieczenia nie ruchała.
Przed aborcją należy sprawdzić czy ojciec dziecka jest obecny i zgadza się na aborcję to raz a drugi to stan majątkowy. Jeżeli ojca dziecka nie ma to ok może podjąć taką decyzję samodzielnie, jeśli
Najlepsze są hasła "moje ciało mój wybór". No tak kurva nie do końca xD bo najpierw - z pełną świadomością konsekwencji wsadzania kawałka mięcha do innego kawałka mięcha - sprowadzasz na świat człowieka

@pevka: Rzecz w tym, że większość kobiet wypiera się związku między tym "wsadzaniem kawałka mięcha", a zajściem w ciążę. Dla nich wzięcie odpowiedzialności za własne czyny jest niedopuszczalne i w ogóle nie wchodzi w grę, dlatego traktują zakaz
Tyle, że żydzi byli w stanie żyć samodzielnie po za obozem.

Aborcji na życzenie przeważnie się dokonuje w fazie kiedy płód po za organizmem matki nie przeżyje (do 12 tygodnia).

Więc analogia nie trafiona

@Variv: Ludzie chorzy lub niepełnosprawni też często nie przeżyją poza szpitalem i bez opieki. To według ciebie znaczy, że można ich zabijać?
@zielonzielon jak ktoś nie chce się szturchać gdzie popadnie to niech się nie szturcha. Jak ktoś nie chce kraść to niech nie kradnie itp itd.
Jako społeczeństwo daleko zajedziemy w tym modelu.
@zielonzielon: @d4wid @BronislawCzevak Na życzenie, to można sobie zamówić frytki w Mc Donald, a nie aborcje. Współżyć trzeba odpowiedzialnie i świadomie. Aborcja w Polsce jest dostępna w konkretnych przypadkach, ale o tym wykopki widocznie nie widzą. To choćby zagrożenie życia matki, gwałt, lub stosunek w miejscu publicznym. Widać politycy mają ludzi za durniów. Życie, to odpowiedzialność. Pozdrawiam ( ͡° ͜ʖ ͡°)
@SzycheU: Przestań walczyć z chochołem, że to wina wiary katolickiej. Katolicy najgłośniej krzyczą, bo w Polsce katolików jest najwięcej. Odwołują się też do sumienia innych katolików, bo katolików jest najwięcej. To nie oznacza, że wyłącznie katolicy są przeciw aborcji. Powodów by być przeciw jest wiele i można nawet odwołać się do filozofii antycznej i do poruszanych wtedy rozterek na temat życia i na temat tego, gdzie jest życie moje, a gdzie
@zielonzielon: "jeśli ktoś jest przeciwnikiem zabijania ssaków o średnim rozwinięciu układu nerwowego, odbiegającego troszku od ludzkiego-dorosłego to niech tego nie robi".

No i dziękuję, dobranoc. To powinno wyczerpać temat. Nie wiem czemu niektórzy tego nie rozumieją.( ͡º ͜ʖ͡º)
@zielonzielon Oprôcz argumentów podanych w komentarzach, to do jakiego momentu aborcja jest okej, a do jakiego nie? Jeżeli jest taki punkt, to czemu akurat wtedy? Ciężko znaleźć logiczne argumenty które by jednomyślnie i obiektywnie stwierdziły konkretny punkt kiedy aborcja przestaje być OK.

No i ten argument że jak ktoś nie chce to niech nie robi to może wygrać tylko w debacie licealnej xd No i oczywiście na wykopie, gdzie poziom jest jeszcze
@d4wid: Nie nam, tylko wszystkim. Jakby tylko im zabraniała i nie robiliby z niej prawa to przecież wyszłoby na to, że kto chce to robi, kto nie to nie.
@JoeGlodomor:

bo uważają, że to zabijanie dzieci i nie chcą, żeby inni dzieci zabijali

A ci drudzy uważają, że to nie zabijanie dzieci, bo zlepek komórek nie przeszedłszy przez magiczną bramę łonową, nie przestawszy pobierać składników odżywczych od żywiciela nie jest jeszcze dzieckiem więc ich nie zabijają( ͡º ͜ʖ͡º)

Pytanie: Ciekawe któż z nich ma rację?( ͡° ͜ʖ ͡°)
Odpowiedź: Kwestia prania