Tak sobie myślałam o sprawie z WuDwaKa i doszłam do wniosku, że jest teraz jakaś epidemia samotności. I nie chodzi o hasztag przegryw, bo i na innych social media widziałam poruszaną tę kwestię. I nie wiem, czy to zawsze tak było i teraz ludzie o tym mówią, czy faktycznie coś jest na rzeczy. Mam wrażenie, że każdy patrzy tylko na siebie i z jakiegoś nieświadomego strachu #!$%@? przed innymi. Znajomości są takie płytkie, tylko w pracy albo na uczelni, a poza już nie. I jest wielu mirków, którzy się tutaj zatracają, w tym ja kiedyś i shit znowu idziemy tutaj teraz. Wielu którzy znajomości zawierają tylko na wykopie i rzadko przechodzą irl i to jest ich cały świat. #depresja #samotnosc #przemyslenia
@njdnsjdnjs: dziś dużo czasu spędza się w interneciez wieloma ludźmi. Ci, którym dokucza samotność, szukają kontaktu. Jednak osoby w necie to randomy, to ściana tekstu, to jest tak naprawdę nikt wyjątkowy. Jestem dla ciebie nikim ity dla mnie też. Nie mamy potrzeby się zaznajamiać czy zakumplować bo nawet nie wiemy kim lub czym jesteśmy. Niektórzy odważą się zrobić krok w przód i się często rozczarowują. Kiedyś ludzie musieli rozmawiać twarzą w
@njdnsjdnjs: skrajna alienacja kapitalistycznych krajów rozwiniętych. W krajach rozwijających się nie ma az takiego problemu jeszcze. Nie maja tam rozwiniętego przemysłu influencersko medialnego, mają nadal miejsca do integrowania się irl i nie mają skrajnego indywidualizmu.
@njdnsjdnjs: masa serwisów streaming, gry, Internet i inne rozpraszacze trzymają ludzi w domu. Kiedyś przysłowiowe wyjście na miasto było sposobem na pokonanie nudy. Sobotni wieczór najlepiej, aby się nie nudzić trzeba było spędzić w towarzystwie. Coś jest, chyba na rzeczy,że giną więzi społeczne. Szkoda mi tego chłopaka,ale takich jest wielu co nadchodzący weekend spędzą przy gierkach czy przeglądając internet. Jest wielu, co zazdrośnie patrzą na przechadzające się rodziny. Trzeba mieć psychikę
nie ma, 90% jakiś postów na instagramie o samotności czy tik toków jest wstawiana dla atencji przez osoby prowadzące normalne życie towarzyskie
@RudyZibi: zalezy czym dla kogo jest normalne zycie towarzyskie. ja widzialam mnostwo osob pod takimi postami wyrazajace chec jakiegos spotkania, wiec potrzeba niewatpliwie istnieje
@njdnsjdnjs: Proszę, nie zwalaj na internet. Ja byłem wyalienowany w latach 90, a internet pomógł mi znaleźć ludzi z podobnymi problemami i z nimi się spotkać. Gdyby nie internet byłbym lokalnym dziwakiem, którego boją się dzieci.
@2Girls_1Cup: ale ja nie mówię tylko o dzieciach. Dorośli są tak samo uzależnieni od internetu i tak samo przebodźcowani i to nie dotyczy tylko tych którzy siedzą na sm.
Teraz prawie każda rzecz możesz załatwić kupić w internecie, każde otwarcie przegladarki to wiele obrazków, tekstów, kolorów, dźwięków.
I jest wielu mirków, którzy się tutaj zatracają, w tym ja kiedyś i shit znowu idziemy tutaj teraz. Wielu którzy znajomości zawierają tylko na wykopie i rzadko przechodzą irl i to jest ich cały świat.
#depresja #samotnosc #przemyslenia
@Voltrex: zamykam temat, elektroda vibe
@RudyZibi: zalezy czym dla kogo jest normalne zycie towarzyskie. ja widzialam mnostwo osob pod takimi postami wyrazajace chec jakiegos spotkania, wiec potrzeba niewatpliwie istnieje
@JaszczurReptylCzipke: true
Teraz prawie każda rzecz możesz załatwić kupić w internecie, każde otwarcie przegladarki to wiele obrazków, tekstów, kolorów, dźwięków.
@njdnsjdnjs: mój komentarz na ten temat sprzed 2 msc:
źródło: komss
Pobierz