Wpis z mikrobloga

Jutro z radością wstanę o 5, żeby odwieźć mojego syna na pierwsze zawody z zapasów. Chłopak trenuje już 2 lata i stwierdzam, że sport totalnie pomógł nam w życiu. W pierwszej klasie syn miał problemy z kolegami. Uwzięli się na niego, dokuczali mu, były przepychanki i inne takie. Nie pomagały rozmowy z rodzicami i wychowawca. Chłopak wychodzil często ze szkoły z płaczem, że on tam więcej nie pójdzie. W drugiej klasie zapisałam go na treningi. Usprawnił się fizycznie, zakupmlowal się z chłopakami ze starszych klas. Zyskał dużo na pewności siebie. Dwa razy była taka sytuacja, że ktoś chciał się bić i syn sprowadził pacjenta do parteru zakladajac mu biodro. Od tamtej pory jest spokój. Jest kozakiem i już nikt nie podskakuje. Sport jest potrzebny w życiu młodego człowieka. Trzymajcie jutro kciuki za młodego!
#chwalesie #sport #dzieci
  • 200
@poczatkujacywycoopowicz: @Belbiteo @TonyMalin @WielkiNos @Belbiteo

Każdy wie, że w szkole i na podwórku jest prawo dżungli, silniejsi znęcają sie psychicznie i fizycznie nad słabszym
sam miałem znajomego z klasy, nad którym się grupa klasowych wyrostków się znęcała przez chowanie piórnika, trampek a skończyło się na wymuszanie haraczu, dziennie po 5-10zł a skończyło na spuszczeniu głowy w kiblu i przypaleniu ręki papierosami.

Niezbyt rodzice wiedzieli co się działo, dopiero jak uciekł z
  • 1
@pokyw123: są ochraniacze, a poza tym wcale nie wymagam od niego żeby został olimpijczykiem, treningi to przede wszystkim sprawnościowka. Obczajalam już uszy chłopaków, którzy trenują po 10 lat, kalafiory mają tylko trenerzy
@Belbiteo: @Greensy @Ulic_Qel_Droma Jak się nie ma sprawności fizycznej to wystarczy mieć paczkę gitów xdd i potem w szatni po lekcjach takiego łobuza odpowiednio przeszkolić, aby działał jak w zegarku.

W technikum miałem takiego jednego, co z sąsiadami się woził do szkoły bo mieli po drodze, dawał im na paliwo. Jak się dowiedzieli, że spóźnił się po lekcjach do auta to poszli i skopali dupe odpowiednim osobom i był spokój.
@ladniecuchne: Gdzie ja żyje że ludzie wytykają rodzicom to że chcą by ich dzieci nie były gnębione. Nie no, najlepiej by sobie podawał z oprawcą rękę na zgodę, a potem gdy oczy dorosłych się odwrócą nadal był popychadłem.
Wiadomo, najlepiej gdyby oprawcy nie istnieli, ale tego nie wyplenisz. Albo nauczysz się bronić, albo zawsze będzie ofiarą.
@Lukardio: czyli typowy użytkownik tagu #przegryw. Całkiem prawdopodobne, że wespół z nami mirkuje. Kiedyś nas szkalowałeś. Czy to jego przypadek sprawił, że nabrałeś do nas trochę empatii? Zauważyłem, że teraz gdy wpadasz z jakimś wpisem na tag, to ma on bardziej zabawny niż napastliwy charakter, a kiedyś bezrefleksyjnie zionąłeś jadem niczym ten anonimekcyferki - zapewne wiesz, który.
@Belbiteo zazdroszczę chłopakowi takiej mądrej życiowej matki, moja zamiast na boks wołała mnie ciągnąć do kościoła i efekt jest taki że mimo wielu lat terapii mam bardzo duże problemy emocjonalne po tym jak mnie gnoili w szkole
@Belbiteo: Bardzo dobra decyzja, parterowe sporty walki to doskonały sposób na wejście w świat tego typu dyscyplin. Osobiście prawie 10 lat trenowałem bok tajski i miało to na mnie fantastyczny wpływ. Dla swojego bąbelka planuje treningi judo dla kilkulatków ( ͡° ͜ʖ ͡°).

Tak na marginesie, jeżeli nie pomaga rozmowa z rodzicami i wychowawcami, a sprawa jest poważna, to polecam wzywanie do szkoły policji, nawet codziennie jeśli